Kolejka pod Bankiem Spółdzielczym w Sochaczewie. Uspokajamy

Naszych Czytelników kolejny raz zaniepokoiła podbankowa kolejka. Podesłali nam zdjęcia dokumentujące sytuację, jaka miała miejsce 25 marca. A ponieważ nie jest to codzienna sytuacja i mamy z nią do czynienia nie po raz pierwszy, w głowach mieszkańców rodzą się różne przypuszczenia, włącznie z nadinterpretacją zdarzeń, podyktowaną oczywiście strachem, jaki towarzyszy nam wszystkim w ostatnich dniach w związku z pandemią koronawirusa. Czytelnicy pytają nawet, czy to możliwe, że banki mogą przestać działać. Dla wszystkich mamy uspokajające informacje.

Jak powiedziała nam Magdalena Bolimowska, wiceprezes zarządu Banku Spółdzielczego w Sochaczewie, zarejestrowana pod jej placówką kolejka wynika z dwóch czynników. Po pierwsze z wprowadzonych środków ostrożności w związku z epidemią koronawirusa, które polegają między innymi na ograniczeniu liczby klientów w samym banku do tylu, ile stanowisk ds. obsługi klienta indywidualnego jest czynnych (czyli ok. 3-4). Po drugie natomiast, Bank Spółdzielczy od jakiegoś czasu w wyniku wygranego przetargu obsługuje wszystkie rachunki Urzędu Miasta w Sochaczewie oraz instytucji podległych, jak Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, którego podopieczni często nie korzystają z bankowości elektronicznej. Gotówkowa wypłata świadczeń socjalnych, jak 500 plus, powoduje taką sytuację, jaką właśnie fotograficznie udokumentowali nasi Czytelnicy.

- Musimy się liczyć z tym, że dopóki sytuacja epidemiologiczna w Polsce się nie zmieni, takie kolejki w czasie wypłat świadczeń socjalnych będą mieć miejsce. Poza tym zapewniam, że bank działa normalnie i nic niepokojącego się u nas nie dzieje.