Całkiem niedawno informowaliśmy o przebiegu operacji Mai Kapłon. W poniedziałek 24. lutego ze względu na stan zdrowia teresinianki została ona podzielona na dwa etapy. Według wstępnych ustaleń druga część operacji miała odbyć się w piątek, ale z powodu ogromnego bólu, jaki odczuwa dziewczyna, i konieczności wykonania dodatkowych badań płuc i serca, zostanie ona wykonana najprawdopodobniej we wtorek 3 marca.
Najbliżsi Mai informują nas, że pomimo ogromnego bólu, dziewczyna jest bardzo dzielna. Sama wokalistka, choć bardzo słaba i wycieńczona, odezwała się na krótkim filmiki na Instagramie, gdzie łamiącym głosem poprosiła o modlitwę.
- Kochani muszę przyznać, że to jak się czuję, to trochę taka sinusoida. Bardzo mało jestem obecna na Facebooku, bo bardzo dużo się dzieje i mam dużo badań. Cały czas mnie testują, bo chcą, aby operacja poszła jak najlepiej. Ponieważ operacja została podzielona na dwie części, to jestem po prostu wycieńczona. I mam czasami super dni, ale są też takie, kiedy mam ogromne bóle, których praktycznie nie da się znieść. Cały czas modlę się i proszę was o modlitwę. To jest tak naprawdę jedyna szansa. Módlcie się, aby nie było żadnych komplikacji i żeby wszystko było dobrze. A ja was po prostu kocham cały czas – dodaje Majka.
[WIDEO]390[/WIDEO]
Jak informuje nas na Facebooku mama Mai, ciągle ważą się losy kiedy zostanie przeprowadzona druga operacja.
- Wczesny ranek był dla Majeczki bardzo ciężki, ale teraz jak widać jest całkiem dobrze. Dopiero w poniedziałek powiedzą nam kiedy ostateczna operacja. Maja przechodzi badania płuc i serduszka, które jak wiecie były wcześniej ugniecione. Maja Was ściska i mówi, że kocha!
[WIDEO]391[/WIDEO]
[ZT]52363[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz