W sobotę 17 sierpnia 2019 Zawisza Czarny po ponad 600 latach ponownie odwiedził Sochaczew. Dzięki Stowarzyszeniu Nasz Zamek mieszkańcy po raz kolejny mogli przenieść się w czasy średniowiecza, gdy nasz gród żył w zupełnie innym rytmie.

- Pragnie ciebie pani i ciebie panie przywitać Zawisza z Garbowa. Przybywa do zamku on i tego miasta w imieniu naszego pana, wspólnego suwerena, króla Władysława.

- Pozdrowiony bądź, panie z Garbowa. Zaszczyt to dla mnie, gościć w progach mojego zamku tak wspaniałego rycerza.

- Miło nam gościć rycerza tak zacnego, który wszak wzorem jest wszelakich cnót nie tylko dla całego rycerstwa Korony Polskiej, dla naszego Mazowsza, ale i całej chrześcijańskiej Europy.

- Pan z Garbowa dziękuje za tak miłe słowa i pragnie oznajmić, że przybywa w forpoczcie wielkiej armii, która lada chwila w twe ziemie książę wkroczy, a która przeciw Krzyżakom na sprawiedliwą wojnę rusza. On zaś sam jako wierny rycerz króla naszego Władysława, którego czci i honoru własną gębą i ręką strzec przyrzekł, chce w tym sławnym mieście Sochaczewie wojnę Krzyżakom wypowiedzieć, by cały świat o tym właśnie usłyszał.

Tak właśnie wyglądało powitanie Zawiszy Czarnego w Sochaczewie, jako miało miejsce 17 sierpnia 2019 na Podzamczu, a ściślej na terenie parku przy Traugutta. Stowarzyszenie Nasz Zamek po raz kolejny przeniosło nas do roku 1414 r., kiedy to w naszym mieście miały miejsce wydarzenia znamienne dla historii.

- Dzięki współpracy z Danielem Sukniewiczem, pomysłodawcą Szlaku Książąt Mazowieckich, w naszym mieście mógł się pojawić książę mazowiecki Siemowit IV wraz z księżną Aleksandrą oraz dodatkowe postaci reprezentujące dwór. To do nich właśnie przybył Zawisza Czarny wraz z królewskimi rycerzami – opowiada prezes Stowarzyszenia Nasz Zamek Łukasz Popowski.

Wyjątkową wartość corocznej imprezy w Sochaczewie stanowi warstwa fabularna. W zasadzie impreza stanowi jeden fascynujący spektakl pełen odniesień do autentycznych wydarzeń historycznych, wzbogacony o dawne tańce i muzykę. To świetna forma przybliżenia mieszkańcom dziejów ich własnego miasta, a przy okazji znakomita rozrywka i integracja, dodatkowo wzmacniająca więzi z najważniejszymi, symbolicznymi wręcz miejscami na mapie Sochaczewa.

W tym roku nie zabrakło również elementów z założenia edukacyjnych, o które dba Stowarzyszenie, jak gry mobilne czy plebejskie, skierowane przede wszystkim do dzieci.

Dodajmy, że Zawisza Czarny nadal gości pod wzgórzem zamkowym, impreza bowiem potrwać ma do ok. 21.30, a zwieńczy ją wieczorna grupowa potyczka rycerska przy blasku pochodni.