Sprzedaż lub zamknięcie największych punktów, restrukturyzacja, masowe zwolnienia – takie informacje o Tesco napływają od kilku tygodni. Firma podaje konkretne już kolejne sklepy, które będą z końcem roku zamykane, m.in. w Piastowie czy Warszawie. A co z marketem w Sochaczewie? Od kilku już dni sklep świeci pustkami, wyprzedawane są produkty, niektóre w promocyjnych cenach a nowego asortymentu nie przybywa.
Dane Ministerstwa Finansów dotyczące największych płatników CIT wskazują, że brytyjski gigant notuje w Polsce straty od dwóch lat. Obecnie firma zatrudnia ok. 20 tys. pracowników. Ponadto, sieć zdecydowała się na sprzedaż ośmiu hipermarketów w Polsce. Do zamknięcia lub sprzedania idą hipermarkety w Tychach, Rzeszowie, Żarach, Bydgoszczy, Gdyni, Gorzowie Wielkopolskim, w Piastowie i w Warszawie – na Gocławiu. Oprócz tego, pod topór idą też mniejsze sklepy w Sosnowcu i w Warszawie na ul. Wolskiej.
W komunikatach tłumaczących trudną sytuację, przedstawiciele Tesco wielokrotnie wskazywali na niedzielę niehandlową jako przyczynę gorszych wyników. Według wyliczeń firmy, zakaz oznaczał spadek liczby dni handlowych o 25.
Zmieni się również forma działania brytyjskiej firmy w Polsce. Pozostałe punkty zostaną przebudowane i zmniejszone, a oferowany asortyment uproszczony. Sieć zamierza przebudować swoje największe hipermarkety do rozmiarów tzw. hipermarketu kompaktowego – informuje dlahandlu.pl. Jak będzie wyglądał ten proces można było już obserwować na przykładzie Krakowa. Tesco zmniejszyło tam jeden ze sklepów z 12 do 6,9 tys. m2. Co oznacza, że nowy format i tak jest kilkukrotnie większy od standardowej Biedronki albo Lidla.
Tesco chce także zredukować ilość asortymentu. Nowa oferta ma być węższa, prostsza i bardziej przyjazna dla klienta. Już teraz trwają duże wyprzedaże. Dokładnie tak jest w sochaczewskim hipermarkecie.
Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, sochaczewskie Tesco pozostanie, acz, jego powierzchnia zostanie zmniejszona o połowę, stąd ta wyprzedaż na tak dużą skalę wszelkich produktów. Nieoficjalnie wiemy, iż sochaczewski hipermarket zostanie zamknięty prawdopodobnie na jeden, góra dwa dni w celu zmniejszenia powierzchni. Czy i kto zajmie pozostałą część – tego nie wiemy.
Po zakończeniu całego procesu sieć będzie liczyła 343 sklepy w Polsce – o ponad 100 mniej niż w swoich najlepszych czasach.
Śledzący23:00, 13.08.2019
Ciekawe co z tymi " Obozami Pracy" jak przykładowo magazyn Tesco w Teresinie ?
śledczy08:13, 14.08.2019
"obozy" zostają
zofija11:51, 14.08.2019
W Polsce nie ma obowiazku pracy....nikt nie musi tyrac zwlaszcza w obozach pracy....jesli ktos urodzil sie zmeczony.
Byłem tam01:38, 15.08.2019
szanowna pani zofija. Widać pani podejście do pewnych spraw, jest równoznaczne zasadzie moja prawda jedna prawda i g...prawda...Faktem jest że obowiązku nie ma, ale jak sobie tesco teresin zamiawia 3 palety ziemniaka, i chce je na rano, godz.8:00 a pod rampą ci mówi gwizdasz do 19tej bo taki mamy kaprys to mam pytanie ? tp obowiązek czy zwykłe walenie w ch....trąbę ? i co? obóż czy nie obóz ??? Ach ten stan widzenia zależny od siedzenia bądź orgaz...czegoś tam ...Ukłony od byłego członka nie obozu TESCO
0 0
Ależ ty mądra!!!!