Sochaczewskie Fortyfikacje to stosunkowo świeży projekt, którego zadaniem jest odnawianie obiektów militarnych, znajdujących się na terenie Sochaczewa i jego okolic. Efekty są widoczne - w ramach projektu udało się odnowić schron, a drugi jest w trakcie renowacji. Wciąż potrzeba jednak rąk do pracy, aby ocalić sochaczewskie fortyfikacje od zapomnienia.

W tej chwili grupa Sochaczewskie fortyfikacje ma pod opieką dwa obiekty. Jeden to schron dział artyleryjskich typu Regelbau 701, jaki znajduje się przy ul. Kątowej w Sochaczewie, drugi – schron Regelbau 668, przeznaczony dla sześcioosobowej grupy, znajdujący się przy ulicy Lubiejewskiej. Pierwszy z wymienionych obiektów ogromnym nakładem pracy fascynatów historii i przy pomocy Fundacji Ochrony zabytków Mazowsza został odrestaurowany i przystosowany do zwiedzania. Drugi jest w trakcie renowacji, a pracy jest naprawdę dużo. Samo usuwanie zarośli i oczyszczanie z mchu zajmuje mnóstwo czasu i siły, ale zaangażowani w projekt się nie poddają, pracując z uśmiechem na ustach. Efekty ich pracy są coraz bardziej widoczne. Ze schronu przy Lubiejewskiej udało się już wypompować wodę, usunąć z jego wnętrza zalegający gruz i inne śmieci. Wciąż potrzeba jednak rąk do pracy, w związku z czym pomysłodawca i koordynator projektu, będący jednocześnie członkiem Rady Programowej FOZM Artur Gałecki, zachęca do wzięcia udziału w przywracaniu pamięci sochaczewskim obiektom militarnym. Następna akcja wielkiego sprzątania odbędzie się 30 lipca. Chcąc dołączyć wystarczy zadzwonić pod numerem telefonu 604594199.

Jak mówi Artur Gałecki:

- Renowacja tych schronów to początek długiej drogi do ocalenia pamięci o przymusowych pracach fortyfikacyjnych na naszym terenie.

A jest co ocalać, bo jak dodaje koordynator projektu, sam wie jak dotąd o ponad dwudziestu schronach bojowych i biernych. Niewykluczone, że jest ich jednak więcej, pokrytych warstwą mchu, kamieni i zapomnienia.

Zdjęcia: fb Projekt Sochaczewskie Fortyfikacje