Cudu już raczej nie będzie. Nie stanie się nic, co pozwoliłoby istnieć dalej miejskiemu Schronisku Azorek w Sochaczewie. Wobec braku alternatywnych rozwiązań, i w ogóle rozwiązań, ratusz wybrał w przetargu przytulisko w Płocku, do którego trafią sochaczewskie bezdomne zwierzęta.
Zgonie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego gminy Sochaczew, miejskie Schronisko Azorek funkcjonujące w Kożuszkach Parcel w obecnej lokalizacji może istnieć tylko do końca sierpnia. Z powodów, które już wielokrotnie przytaczaliśmy: po pierwsze to miejskie schronisko, a teren gminy, po drugie miało być tymczasowe, a zostało na lata, po trzecie wreszcie – i to może najważniejsze – z powodu protestów sąsiadujących z Azorkiem mieszkańców gminy.
Wobec tej sytuacji, skutkującej zagrożeniem likwidacji schroniska, w zeszłym roku doszło nawet do interwencji celebrytów i prób mediacji na rzecz pogodzenia wszystkich stron, wśród nich sąsiadów Azorka. Nie przyniosły one jednak żadnych rozwiązań. Wobec tego sochaczewski ratusz zwrócił się pierwszej kolejności do sochaczewskich gmin z pytaniem o możliwość budowy wspólnego schroniska, a gdy nie było zainteresowania, do właścicieli prywatnych działek w powiecie – bo sam w mieście takich nie posiada – o ewentualną odsprzedaż nieruchomości na potrzeby schroniska. Z naszych informacji wynika, że choć kilka propozycji transakcji było, żadna z działek nie spełniała odpowiednich warunków (chodziło m. in. o oddalenie od zabudowań mieszkalnych, dopuszczenie podobnej działalności).
Ponieważ czas płynie nieubłaganie i raczej cud przeprowadzki Azorka w inne, dogodne miejsce nie nastąpi, miejski samorząd uczynił krok mający na celu zabezpieczenie bezdomnych zwierząt z Sochaczewa. Tym krokiem jest przetarg na zaopiekowanie się czworonogami od 1 września do końca grudnia 2019. Zwycięzcę wyłoniono w ostatnich dniach.
„Zapewnienie opieki dla bezdomnych zwierząt domowych (psów i kotów) z terenu Gminy Miasto Sochaczew” – tak dosłownie brzmi przedmiot przetargowego zamówienia naszego samorządu. Otrzyma je SUEZ Płocka Gospodarka Komunalna Sp. z o.o., doświadczona w prowadzeniu miejskiego schroniska. Za opiekę nad naszymi sochaczewskimi bezdomniakami we wspomnianym okresie (czyli od 1 września do 31 grudnia br.) ratusz zapłaci spółce 1796 zł za jedno zwierzę. W ofercie przetargowej firma pochwaliła się aż ponad 97-procentowym wskaźnikiem adopcyjnym. Oby faktycznie tak było.
Warto dodać, że do przetargu stanął również sochaczewski oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, obecnie prowadzący Azorka. Ze względów formalnych jednak (nie jest to schronisko) jego oferta została odrzucona.
Przykro, że ta historia tak zamierza się skończyć. Wielu z nas ani nie wyobraża sobie likwidacji lokalnego schroniska, ani przeprowadzki jego mieszkańców do innego miasta, ani tego, że w końcu dość odległy od nas Płock będzie u nas interweniować w przypadku każdego bezdomnego zwierzęcia potrzebującego pomocy. Niestety, prawda jest taka, że choć większość kocha zwierzęta i optuje za ocaleniem schroniska, nie chce obok niego mieszkać. I tak koło się zamyka.
Z uwagi na wszystko apelujemy do ludzi mogących, planujących przyjąć pod swój dach psa o dokonanie adopcji mieszkańca Azorka jeszcze przed końcem sierpnia. Z naszych informacji wynika, że rozstrzygnięty przetarg dotyczy wyłącznie nowych, bezdomnych zwierząt. To, co stanie się z mieszkańcami Azorka, nie jest jeszcze przesądzone. Być może będzie inny przetarg. W każdym razie, właśnie z uwagi na niepewny los tych zwierząt, warto zrobić wszystko, by jak najszybciej odmienić go na lepsze.
kler20:28, 28.05.2019
wybory srory cuda bajki a tyle lat i schroniska miejskiego nie można ogarnąć ,tylko najlepiej likwidacja i spokój mieć .
Oby86 21:34, 28.05.2019
A nasz pan burmistrz chwali się w mediach że w kasie miasta jest 6 milionów oszczędności. Pozatym problem Azorka znany jest nie od dziś. Można było poruszyć temat przy SBO. Szkoda psiaków.
Ela21:53, 28.05.2019
Wybraliście Osieckiego to i schroniska nie będzie, każdy inny by za wszelką cenę załatwiał ten temat, a Osiecki ma to gdzieś, ma gdzieś ludzi i zwierzęta. Kolejna sprawa która ten burmistrz zniszczył, wszystko rozwali.
lew6921:56, 28.05.2019
Super, naprawdę niczego innego się nie spodziewałam po naszym burmistrzu! Obiecanki cacanki...A schroniska nie ma! Nie liczy się głos mieszkańców. CZY TO TRUDNO ZROZUMIEĆ ŻE MIESZKAŃCY CHCĄ SCHRONISKA AZOREK
lew6922:08, 28.05.2019
Nadwyżki będzie można wydać na inne rewelacyjne pomysły które powstają ostatnio w naszym mieście. W związku z tym WSZYSCY PRZYJACIELE ZWIERZĄT ROZLICZAJCIE SWOJE PODATKI W MIASTACH GDZIE SĄ SCHRONISKA GDZIE DBA SIĘ O ZWIERZĘTA!!!!!!!JA SWOJE BĘDĘ ROZLICZAĆ NP. W ŁOWICZU. NIKT NIE BĘDZIE CHWALIĆ SIE NADWYŻKAMI TO SĄ NASZE PIENIĄDZE, A ROZPORZADZA NIMI GRUPA OSÓB KTÓRA NIE BIERZE POD UWAGĘ TEGO CZEGO CHCĄ MIESZKAŃCY. Mój głos Panie burmistrzu pan stracił i nie tylko mój mojej rodziny przyjaciół i znajomych, a do wyborów będzie ich więcej!!!!!!!!
olek08:36, 31.05.2019
Tylu zwolenników zwierząt to czemu tak mało osób z powiatu sochaczewskiego zechciało odsprzedać miastu swoją ziemię pod schronisko . Czyżby jednak psy przeszkadzały w bliskim sąsiedztwie?
Mieszkanka sochaczew00:12, 29.05.2019
Kto chce tego schroniska? Schronisko nie ma prawa być w tym miejscu a wkoło są głównie działki budowlane... Proponuję żeby osoby pisząca tak durne komentarze zamieszkały sobie w sąsiedztwie schroniska...
kotek886001:28, 29.05.2019
ja z chęcią to zrobię jak kupisz mi tam działkę bo niestety ale funduszy brak
Klos 11:09, 29.05.2019
To ty przestań pisać durne komentarze . Niestety są ludzie i taborety
Mieszkanka sochaczew11:39, 29.05.2019
Kotek8860 za darmo to każdy by chciał i nic by nie mówił. Prawda jest taka, że władze udają, że problemu nie ma i zamiast zbudować schronisko z prawdziwego zdarzenia z dostępem do wody to zamiataja problem pod dywan.
mieszkaniec14:20, 29.05.2019
Podobna ilość psów jest w Fundacji Nero, a wokoło pełno domków jednorodzinnych.
Komu niby to schronisko przeszkadza?
Nikosia23304:05, 13.04.2020
Ludziom nie dogodzi... Niby komu przeszkadza to schronisko.. ?
linu07:03, 29.05.2019
@Mieszkanka sochaczew, z twoim komentarzem to trochę tak, jak z tymi co wrzeszczeli jak budowano schroniska dla bezdomnych.
Kiedyś szkodzili bezdomni, teraz psy, a kilka lat będzie ci rzepak przeszkadzał na polu obok.
Janusze i Karyny w akcji...
niko11:04, 30.05.2019
punkt widzenia zawsze zależy od punktu siedzenia . Proszę zbudować schronisko w pobliżu swojego domu i wtedy popierać schronisko
linu12:25, 30.05.2019
@niko, nie mam z tym problemu, wiec mogą budować...
Ważne żeby twój "czubek nosa" był spokojny, nie ?
Wiem wiem..., krwawica, ojcowizna, pan na włościach, itp... ...
Wszyscy won, bo mi przeszkadza - tak mniej więcej brzmi Twoja wypowiedź.
kazik10:11, 29.05.2019
a może zasadnicze pytane,tyle się czyta unia pomaga etc,czy nie można funduszy unijnych na budowę schroniska pozyskać,i jeszcze od innych miast dochód za dostarczenie zwierząt brać .
nocek16:06, 03.06.2019
kazik na Boga, kto to pozyska, Osiecki ze swoją świtą?
Klos11:11, 29.05.2019
Myślę że gdyby była darmowa sterylizacja zwierząt problem sam by się rozwiązał i nie byłyby potrzebne żadne schroniska
mieszkaniec sochacze11:21, 29.05.2019
W końcu jakiś przełom z tym schroniskiewm . W końcu psy będą miały może normalne warunki nie jak dotąd bez wody i w brudzie
Kati14:12, 29.05.2019
Uważasz że schronisko bez wolontariatu jest lepszym rozwiązaniem. Schronisko w Płocku ma bardzo złe opinie. W Azorku może nie było ekstra warunków ale były dziewczyny wolontariuszki , które trzymały nad tym piecze i przez ich ręce zwierzęta trafiały do dobrych sprawdzonych domów.
Mieszkanka sochaczew11:31, 29.05.2019
Schronisko jest nielegalnie, nie ma tam nawet wody, czy to naprawdę są dobre warunki dla zwierząt? Może wszyscy zacznijmy sobie tworzyć nielegalne schroniska i wysypiska śmieci i mówmy, że sąsiedzi to zwykle marudy i cebulaki. Każdy mądry z daleka...
linu11:38, 29.05.2019
A może przestaniemy wyrzucać zwierzęta z domów na ulice i pola ?
mieszkaniec Sochacze11:38, 29.05.2019
Proponuję osobie która pisze cyt. '' Mieszkańcy Sochaczewa chcą schroniska" aby wypowiadała się w swoim imieniu
Tak to wygląda13:36, 29.05.2019
"Niestety, prawda jest taka, że choć większość kocha zwierzęta i optuje za ocaleniem schroniska, nie chce obok niego mieszkać."
NIC DODAĆ NIC UJĄĆ
mieszkaniec Sochacze14:16, 29.05.2019
W Fundacji Nero jest podobna ilość psów i w okolicy osiedle domków jednorodzinnych, jakoś nikomu nie przeszkadza.
Ewa16:41, 29.05.2019
schronisko podlega pod miasto wychodzi na to by pozbyć się problemu .
fundacjanero01:08, 30.05.2019
Od lat było wiadomo, że schronisko w tym miejscy długo nie będzie mogło istnieć. Mijały lata i każdy z kolejnych rządzących miastem, odkładał ten temat pod biurko. Niestety, balon w końcu pękł, a najgorzej na tym wyjdą zwierzaki.
Nie ukrywajmy, pozbywając się schroniska, miasto zaoszczędzi wcale niemałą kwotę pieniędzy. Odpadnie też wiele innych problemów. Niemal każda gmina woli zapłacić za zabranie problemu ( zwierzaka) ze swojego terenu i mieć święty spokój. I nie ważne gdzie te zwierzaki pojadą po odłowieniu - do "mordowni" czy za tzw. "Tęczowy Most". Wymagania Ustawy spełnione? spełnione i nic więcej nie musi ich interesować.
Tak, ogromny problem to lokalizacja. Niestety gdzie by nie planować budowę takiego obiektu ( i dotyczy to nie tylko schroniska) to zawsze znajdą się niezadowoleni protestujący - to cecha narodowa. Wierzcie mi, gdyby było gdzie, to jest kilka ( kilkanaście) osób, które spowodowałyby powstanie schroniska. Ludzi, którym los zwierzaków nie jest obojętna, jest wielu i z pewnością pomogliby.
mieszkanka sochaczew10:29, 30.05.2019
nie zgodzę się z tymi argumentami. Z całym szacunkiem do zwierząt ale nie brak miejsc z dala od domów mieszkalnych gdzie z powodzeniem można by wybudować nowe schronisko. Dbając o prawa zwierząt nie zapominajmy o prawach ludzi.
fundacjanero10:32, 31.05.2019
Mieszkanka sochaczewa, coś chyba wypadło z Pani zdania. Jeśli zna Pani takie miejsce to proszę je wskazać. Nikt nie zaprzecza, że trzeba mieć na względzie prawa ludzi, ale zasłaniając się prawami ludzi nie można krzywić zwierząt.
5 1
Co to znaczą "chcą schroniska Azorek"? Chcą, żeby zagłuszyć swoje sumienie, że niby coś robią dla tych zwierząt? Niech lepiej przygarną psa, to będzie lepszym rozwiązaniem, niż "chcenie" schroniska. A dla psów, to co to za różnica, czy on jest w Sochaczewie, czy w Płocku?
5 1
Dokładnie! Autor tego komentarza nie powinien wypowiadać się w imieniu mieszkańców. Może w końcu psy będą miały warunki godne istoty żywej.
2 2
Szanowna "Mieszkanko Sochaczewa" - chyba jednak nie jesteś mieszkanką miasta, skoro piszesz o sąsiedztwie schroniska będącego POZA miastem. A po drugie - do wszystkich osób, którzy twierdzą, że w Płocku psy będą miały lepsza warunki - ktoś się pofatygował i był w schronie w Płocku? Ktoś je zna? Nie. Może dlatego, że to schron bez wolontariatu, do którego nie można wejść ani uzyskać żadnych informacji. Chcecie wysyłać psy do mordowni? Poglądów Wam nie narzucę, ale nie zagłuszajcie sumienie wmawiając sobie, że tam jest dobrze.