Dziś w siedzibie Starostwa powiatowego w Sochaczewie uroczyście podpisano umowę na sporządzenie projektu tunelu pod torami w Teresinie. Dokument ma powstać w ciągu 18 miesięcy, realizacja inwestycji zaplanowana jest do 2022 roku. Zadanie pochłonąć ma w sumie 24 miliony złotych.

Likwidacja wąskiego gardła w systemie komunikacji gminy Teresin, usprawnienie ruchu lokalnego i tranzytowego, zwiększenie bezpieczeństwa w ruchu kolejowym i drogowym, eliminacja ciężkiego transportu z centrum miejscowości, połączenie obu, dotąd rozdzielonych torami, części Teresina – to zasadnicze cele budowy tunelu pod torami w Teresinie.

Dziś w siedzibie Starostwa Powiatowego w Sochaczewie podpisano umowę na sporządzenie projektu tej inwestycji. Wart prawie 800 tysięcy złotych dokument powstać ma w ciągu półtora roku. Bezkolizyjny wiadukt kolejowy w Teresinie strony planują wznieść do końca 2022 roku. Wartość całej inwestycji szacuje się na 24 miliony złotych, przy czym PKP Polskie Linie Kolejowe pokryć mają z tej kwoty do 12 milionów złotych.

Pod umową na wykonanie projektu podpisali się Małgorzata Dębowska, dyrektor powiatowego Zarządu dróg w Sochaczewie, Krzysztof Pietras, dyrektor Regionu Centralnego Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK SA oraz Piotr Chełstowski, członek zarządu Certus VIA Sp. z o.o. (wykonawca).

W spotkaniu wzięli też udział poseł Maciej Małecki, starosta Jolanta Gonta, wójt gminy Teresin Marek Olechowski, członek zarządu PKP PLK Piotr Majerczak oraz radni powiatowi reprezentujący gminę Teresin.

- Spółka PKP realizuje największy w historii program inwestycyjny. Krajowy program kolejowy to nie tylko bardziej komfortowe podróże, krótsze czasy przejazdy, ale też poprawa bezpieczeństwa. Wartość tego wielozadaniowego programu to 300 milionów złotych. Inwestycja w Teresinie została podzielona na dwa etapy. W pierwszym zostanie wykonana dokumentacja projektowa, i ten właśnie etap dzisiejszym podpisaniem umowy otwieramy, drugim jest budowa tunelu do końca 2022 roku. Wartość dzisiejszej umowy to 783 tysiące złotych netto – mówił Piotr Majerczak, członek zarządu, dyrektor ds. utrzymania infrastruktury PKP PLK S.A.

- To potężny krok na drodze do realizacji inwestycji. Bardzo mnie dzisiejsze wydarzenie cieszy. I cieszy mnie szczególnie obecność posła Macieja Małeckiego, którego pomoc w doprowadzeniu zadania do tego etapu jest nieoceniona. O tym projekcie przecież mówi się już od kilkunastu lat, a dzięki pomocy pana posła udało nam się nareszcie dojść do takiego punktu, w jakim jesteśmy teraz – podkreślała starosta Jolanta Gonta.

- Dziś jest bardzo ważny dzień dla gminy Teresin i całego powiatu sochaczewskiego. Od wielu lat przejazd kolejowy dzieli gminę Teresin i utrudnia życie mieszkańcom, a także gościom, pielgrzymom, którzy tak licznie odwiedzają sanktuarium w Niepokalanowie. Tunel, który nareszcie połączy obie części Teresina, jest strategiczny z kilku powodów. Po pierwsze ułatwi życie mieszkańców i pielgrzymów. Po drugie zwiększy atrakcyjność gminy Teresin, która tak dynamicznie się rozwija. Po trzecie, podniesie bezpieczeństwo, bo żadne, nawet najlepsze szlabany nie zabezpieczają tak, jak funkcjonalny tunel – mówi poseł Maciej Małecki.

- Starania o budowę tunelu w Teresinie trwają od 2006 roku. Dziś jest ważny dzień, ale równie ważny był ten w lutym 2018 roku, kiedy zakończyły się w końcu rozmowy i strony zdecydowały o przystąpieniu do realizacji tej inwestycji. Przy okazji dziękuję wszystkim zarządom powiatowym, również tym, które odeszły, bo bez nich też nie bylibyśmy w tym miejscu. Mam nadzieję, że projekt, który za chwilę zacznie się tworzyć, rozwiąże skomplikowaną i niebezpieczną sytuację w naszej gminie. Wiele argumentów przemawiających za budową tunelu już tu padło, ja chcę powiedzieć jeszcze o jednym. Tu nie chodzi tylko o życie mieszkańców i pielgrzymów, ale też ich zdrowie. Przez tę drogę, w której jest przejazd, przejeżdża wiele samochodów, również transportu ciężkiego. Wprawdzie mamy drogę objazdową, ale nadal wielu kierowców korzysta z tej trasy. Tunel nareszcie wyeliminuje transport ciężki z centrum Teresina, bo koncepcja przewiduje dopuszczenie tu jedynie samochodów osobowych, dostawczych i karetki pogotowia. A to spowoduje, że mieszkańcy będą zdrowsi – podsumowywał wójt Marek Olechowski.