Czytelnik zwrócił się do nas z prośbą, byśmy poruszyli temat otruwanych lisów w okolicach. W dowód przesłał nam zdjęcie martwego zwierzęcia odkrytego w Kuznocinie, z daleka od obwodnicy, co wykluczać ma potrącenie.
- Co roku na wiosnę w gminach naszego powiatu rozkładane są trutki przeciw lisom. Zwierzęta te obecnie nie mają się czym żywić i z głodu podchodzą do budynków gospodarstw wiejskich, by coś złowić do jedzenia. Często jednak trafiają na trutki, a potem giną w męczarniach – pisze nasz Czytelnik, podsyłając zdjęcie martwego lisa znalezionego w Kuznocinie.
Nie jesteśmy w stanie zweryfikować, czy faktycznie ten lis, jak i inne, o których pisze Czytelnik, został otruty. Zwierzę ze zdjęcia leży z dala od obwodnicy, więc, jak zapewnia Pan Jan, na pewno nie zostało potrącone.
Tu otwiera nam się drugi, istotny temat.
- Tych lisów nie ma nawet komu sprzątnąć, potem rozkładają się miesiącami – pisze Czytelnik.
Zwracamy uwagę, że każdy z nas ma obowiązek, widząc padłe lub ranne zwierzę, zawiadomić o tym fakcie służby. Rannemu trzeba pomóc, a padłe zutylizować, mogło być przecież chore. Najprościej zadzwonić pod numer 112 lub 997, można też zdarzenie zgłosić właściwemu urzędowi gminy.
3 0
Noooo 997 to przyjmuje zgłoszenia i ochoczo bierze się za sprawę... wszystko umarzają jak leci, to liska raczej również oleją.