- Dzisiejsze wydarzenie skierowane jest przede wszystkim do rodziców i ma na celu utwierdzenie ich w przekonaniu, że nasza szkoła jest odpowiednia dla ich dzieci, ponieważ gwarantuje zdobycie pracy - mówi dyrektor Zespołu Szkół im. Prymasa Tysiąclecia Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Teresinie.
W Zespole Szkół im. Prymasa Tysiąclecia Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Teresinie odbywa się dziś piknik zawodowy. Na miejscu jest kilkanaście stoisk firmowych przedsiębiorstw, które współpracują z placówką. Jak mówi dyrektor, Ewa Odolczyk, wydarzenie można porównać do dnia otwartego, z pewną różnicą:
- Można powiedzieć, że to taki dzień otwarty z bonusem. Różnica jest taka, że dzisiejsze wydarzenie skierowane jest przede wszystkim do rodziców i ma na celu utwierdzenie ich w przekonaniu, że nasza szkoła jest odpowiednia dla ich dzieci, ponieważ gwarantuje zdobycie pracy. Rodzice mogą porozmawiać z pracodawcami, zapytać o zarobki w danej firmie czy pakiety, bo to też są ważne kwestie.
Delegaci z przedsiębiorstw odpowiadają na pytania potencjalnych uczniów i ich rodziców, przy niektórych mogą też wziąć udział w grach i quizach, przy innych zobaczyć efekty pracy stażystów. Goście, choć pojawiają się powoli, mają czas do 19.00. Już w tej chwili na miejscu są mieszkańcy nie tylko Teresina, ale i Sochaczewa czy Błonia. Po pytaniach, które zadają widać, że najbardziej interesuje ich możliwość podjęcia pracy w danej firmie po odbyciu w niej stażu czy praktyk i rzeczywiście większość przedsiębiorstw taką możliwość oferuje, na co są żywe przykłady uczniów teresińskiej placówki, którzy obecnie pracują w dużych firmach na terenie kraju.
Na miejscu pojawił się także wicestarosta, Tadeusz Głuchowski, który jak twierdzi, jest po wrażeniem organizacji wydarzenia:
- Jestem pod wrażeniem dzisiejszej formy spotkania, które daje możliwość rozmowy z pracodawcami. Pani dyrektor zanim uruchomi kierunek stara się skontaktować z różnymi firmami, które miałyby zapewnić uczniom praktyki, a potem pracę. Wachlarz przedmiotów oferowanych przez szkołę jest duży, poza tym małe szkoły mają swój urok, gdyż uczniowie nie są w nich bezimienni, jest mniej problemów wychowawczych, dlatego zachęcam do wyboru tej szkoły.
W organizację wydarzenia zaangażowali się też uczniowie, którzy oprowadzają po szkole zainteresowanych. Jak mówi jedna z uczennic:
- Chociaż w szkole przeważają chłopcy, odnajdą się tu także dziewczęta. Ja uczę się na kierunku logistyki i uważam, że to bardzo przyszłościowy zawód, a bardziej kobiece jest krawiectwo, do którego także zachęcamy. Może w końcu dziewczyny się przełamią i będzie nas więcej niż chłopaków.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz