- Wolność, jaką wywalczyli dla nas nasi przodkowie nie jest nam dana raz na zawsze, była przerywana przez drugą wojnę światową, potem przez komunizm. Dziś jesteśmy wolni naprawdę, ale z tej wolności nie korzystamy tak, jak należy - mówił wójt, Marek Olechowski.

Dziś w gminie Teresin odbył się finał obchodów jubileuszu stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Marszem z Teresina do Szymanowa mieszkańcy gminy uczcili ten wyjątkowy jubileusz i to śpiewająco, bowiem przez całą drogę z ich ust wydobywały się najpiękniejsze patriotyczne melodie. Mimo, że pogoda nie zachęcała do ponad godzinnej wędrówki, mieszkańcy stanęli na wysokości zadania. Jak mówił wicewójt gminy, Marek Jaworski:

- Jestem dumny z naszych mieszkańców, w ich ciepłych sercach jest radość, która ogrzewa zmarznięte ciała. Ludzie śpiewają, aby uczcić ten wyjątkowy jubileusz. Za nami jest już konkurs, który odbył się w czasie marszu. Nagrodą była flaga Polski, którą gmina otrzymała od prezydenta RP, Andrzeja Dudy.

Na czele marszu, w bryczce obecnością zaszczycił nas marszałek Piłsudski. W mundurze, z wiązką biało-czerwonych kwiatów witał kolejne osoby, dołączające się do grupy maszerujących. Z daleka srebrzył się jego siwy wąs, spod którego widać było jednak uśmiech i zadowolenie z liczby mieszkańców, ale i z tego niezwykłego święta.

Po marszu odbyła się msza święta, a ciąg dalszy uroczystości miał miejsce przy obelisku marszałka Piłsudskiego, gdzie reprezentanci złożyli wieńce ku czci naszego bohatera. Wśród delegacji znaleźli się przedstawiciele władz samorządowych, szkół z terenu gminy i innych organizacji. Kwiaty złożyły też siostry zakonne i OSP Skrzelew.

Jak mówił wójt, Marek Olechowski:

- Spotykamy się dziś w Szymanowie, naszym mateczniku, miejscu szczególnie bliskim naszej gminie, aby uczcić setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Wolność, jaką wywalczyli dla nas nasi przodkowie nie jest nam dana raz na zawsze, była przerywana przez drugą wojnę światową, potem przez komunizm. Dziś jesteśmy wolni naprawdę, ale z tej wolności nie korzystamy tak, jak należy, czego przykładem są wybory. Mamy możliwość decydowania, a jednak korzysta z tego przywileju tylko połowa społeczeństwa, wobec tego wygrani w wyborach nie mogą się cieszyć w pełnym tego słowa znaczeniu, bo popiera ich co najwyżej połowa uprawnionych do głosowania, a co z drugą połową?

Ważnym punktem uroczystości było też zasadzenie ostatniego, setnego dębu, który znalazł się przy obelisku marszałka. Na koniec honorową salwę oddała 37. Kompania Honorowa z 37. Sochaczewskiego Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej.