My tu sobie gadu, gadu, a Ona zdobywa najwyższy szczyt Europy dla nas

- Elbrus 5642 m. zdobyty, 31 sierpnia 2018, godzina 11:01. Wejście na ten szczyt dedykuję wszystkim mieszkańcom Sochaczewa  - napisała siedem godzin temu na swoim FB nasza krajanka, sochaczewianka, Renata Ciurzyńska. Jej duma jest naszą dumą.

5642 metrów – tyle dokładnie liczy szczyt Elbrus, uważany za najwyższy szczyt Europy, gdy przyjąć, że główna grań Kaukazu to granica między naszym kontynentem a Azją. Wieńczy góry naszego wschodniego sąsiada Kabardino – Bałkaria.

Renata Ciurzyńska, sochaczewianka, zdobyła go wczoraj  minutę po 11. I fakt uwieczniła fotografią z flagą naszego miasta. Mało tego, napisała wyraźnie: - Wejście na ten szczyt dedykuję wszystkim mieszkańcom Sochaczewa .

Dziękujemy. To nie pierwszy szczyt, na którym Renata rozpina nasze Socho-barwy. - Jest mega pozytywnie zakręcona – mówią nam jej znajomi. – Obecnie przebywa w Gruzji, góry to jej życie, takich szczytów na koncie ma kilka.

- Renata z zawodu jest pielęgniarką, pracuje w jednej z warszawskich klinik, ma 49 lat, wspina się, odkąd pamiętam, czyli od zawsze. A dlaczego? Bo to kocha, bo tam czuje się wolna, proszę mi wierzyć zaraziła wiele osób swoją pasją ,a o więcej trzeba by Ją zapytać. Jej pasja jest na tyle silna, że przekazała ja w genach córce, dziś już dorosła wspina się często razem z Mamą. Myślę że to bardzo ciekawa i mogąca się podzielić ciekawymi spostrzeżeniami i przygodami osoba, na pewno godna poznania. Ja jestem dumna, że jest moją koleżanką - mówi nam Magda.

Trzymamy kciuki za ten pobyt i czekamy na powrót, mając nadzieję na spotkanie i możliwość opowiedzenia o Renacie więcej. A, i jeszcze jedno: wielkie, wielkie gratulacje. I dziękujemy za tę Socho-tożsamościową-dumę. Dzięki temu byliśmy na Elbrusie wszyscy.

Na dowód pamięci Renaty o sochaczewianach jeszcze jedno foto, ze zdobycia szczytu Kazbek w Gruzji, co miało miejsce zaledwie kilka dni temu, 26 sierpnia.