W słoneczne popołudnie 4 marca w Sochaczewie po raz pierwszy odbył się Bieg Tropem Wilczym, upamiętniający Żołnierzy Wyklętych. Podobne biegi organizowane są w całej Polsce od sześciu lat i tym razem zawitały także do naszego miasta.

Impreza składała się z dwóch części: biegu rodzinnego dla dzieci na dystansie 196,3 metra oraz biegu głównego o długości 1 963 metry. To upamiętnienie daty śmierci ostatniego żołnierza niezłomnego, Józefa Franczaka. Zawody poprzedzone były prelekcją Jakuba Wojewody z Muzeum Ziemi Sochaczewskiej, który przypomniał postać Łukasza Cieplińskiego, bohatera znad Bzury.

Choć bieg miał przede wszystkim znaczenie symboliczne, mierzono czasy. W kategorii dzieci pierwsza trójka prezentuje się następująco: Patryk Jeżak, Maria Bolczak, Maciej Wasilewski.

Wśród dorosłych triumfował Mateusz Zaręba, kolejne miejsca zajęli Dawid Bartołowicz, Kamil Skorupa, Piotr Romanowski i Filipo Kunicki. 

Posłuchajcie naszej relacji - wypowiadają się Mieczysław Głuchowski, dyrektor MOSiR-u, Marek Fergiński, zastępca burmistrza Sochaczewa oraz zwycięzcy poszczególnych biegów.