Zdecydowanie przydługa. Odebraliśmy w tej sprawie kilkadziesiąt interwencji. Mieszkańcy zmęczyli się poważnie awarią sygnalizacji świetlnej przy skrzyżowaniu Warszawskiej z 600-lecia. Awarii, która powstała w skutek kolizji 9 października, kiedy to jeden z samochodów uderzył w słup instalacji.
- To prawdziwy horror - mówią mieszkańcy. - Męczą się kierowcy, ale przecież też piesi. Awaria spowodowała korki, na ulicy Piłsudskiego sznur samochodów oczekujących na przejazd sięga ulicy Olimpijskiej. Po stronie 600-lecia - ulicy Senatorskiej.
Piesi wylądowali na łasce kulturalnych kierowców, którzy od czasu do czasu litowali się nad nimi, umożliwiając przejście.
- Uważam, że w godzinach szczytu ruchem w tym miejscu w takiej sytuacji powinni kierować policjanci - mówi inny mieszkaniec. - Lekceważy nas się czy jak? W każdej chwili może dojść do tragedii. Piesi lawirują między pojazdami. Istny cyrk.
Z naszych informacji wynika, że sygnalizacja nadal nie działa. Miejmy nadzieję, że publikacja przyspieszy naprawę.
mooner21:30, 13.10.2018
1 1
Męczą się piesi i koci też. ;( 21:30, 13.10.2018