Tegoroczna inauguracja sezonu turystycznego w Muzeum Kolei Wąskotorowej w Sochaczewie miała wyjątkowo uroczysty przebieg. Podczas wydarzenia zasłużeni pracownicy placówki otrzymali medale Pro Masovia, odsłonięto też pamiątkową tablicę ku czci Bogdana Pokropińskiego.

[FOTORELACJA]13898[/FOTORELACJA]

Sezon turystyczny 2024 w Muzeum Kolei Wąskotorowej w Sochaczewie został oficjalnie i tym razem bardzo uroczyście zainaugurowany. A stało się to w sobotę 27 kwietnia.

- Dobrze, że pogoda dopisała dzisiaj, bo jeszcze kilka dni temu mieliśmy bardzo niesprzyjające temperatury, a jednak góra czuwa nad nami –

- powiedział kierownik sochaczewskiego muzeum Grzegorz Kropiak, witając zaszczytnych gości, wśród nich dyrektor Stacji Muzeum w Warszawie Emilię Oleksiak z pracownikami, Grzegorza Dobrowolskiego, dyrektora delegatury Urzędu Marszałkowskiego w Żyrardowie, Monikę Sokulską, dyrektora Departament Nadzoru Właścicielskiego i Inwestycji Urzędu Marszałkowskiego.

Oficjalne otwarcie sezonu turystycznego przypadło w udziale dyrektor Stacji Muzeum Emilii Oleksiak:

- Życzę państwu niezapomnianych wrażeń, nie tylko dzisiaj, ale przy każdym odjeździe pociągu retro. Nowy sezon uważam za otwarty.

Po tych słowach przyszedł czas na wręczenie medali Pro Masovia zasłużonym pracownikom muzeum, a uczynił to dyrektor Grzegorz Dobrowolski.

- Cieszę się, że tak licznie przybyliście na rozpoczęcie sezonu w tym roku. Medale Pro Masovia to najwyższe wyróżnienie, jakie może przyznać marszałek województwa mazowieckiego za wybitne osiągnięcia na rzecz rozwoju i promocji Mazowsza.

Medalami wyróżnieni zostali Marek Moczulski, Krzysztof Chłystek i Tomasz Starbała.

Marek Moczulski odebrał medal, wręczając kierownictwu muzeum… czarną teczkę.

- Uruchamiając w latach 80-tych ubiegłego wieku rozkładowe pociągi turystyczne, kierownictwo wąskotorówki, jak i wspierający jego działania miłośnicy wąskich torów, mieli świadomość, że ponadgodzinna jazda z zawrotną prędkością około 15-tu kilometrów na godzinę może fascynować fanów kolei, ale niekoniecznie turystów, zwłaszcza tych najmłodszych. Dlatego po doświadczeniach z pociągami okolicznościowymi, uruchamianymi przy współudziale warszawskiego oddziału przewodników PTTK, postanowiono, że gośćmi historycznej wąskotorówki zajmą się uprawnieni do tego przewodnicy. Dla chętnych zorganizowano stosowny kurs. Po zdaniu egzaminu jego uczestnicy mogli oprowadzać po skansenie pojazdów szynowych, a potem zwracać uwagę pasażerów na to, co widać za oknami pociągu, a także opowiadać o tym, czego nie widać. Na przykład o Bitwie pod Grunwaldem. W tamtym czasie większość turystów przyjeżdżała z Warszawy do Sochaczewa pociągiem, a przewodnicy swoją wiedzę o wąskich torach, dawnej powiatowej kolei sochaczewskiej, Puszczy Kampinoskiej i wszystkim, co mogło zainteresować pasażerów, czerpali z książek i broszur, przewodników i informatorów, map i planów. W tym gronie byłem też ja. W dniu inauguracji sezonu turystycznego pragnę przekazać Muzeum Kolei Wąskotorowej w Sochaczewie wydawnictwa, z których czerpałem tę wiedzę. I to właśnie jest zawartość czarnej teczki.

Tego dnia uhonorowano również dyplomami i pamiątkowymi statuetkami byłych, wieloletnich i zasłużonych pracowników muzeum.

Ważnym i podniosłym punktem programu było odsłonięcie pamiątkowej tablicy ku czci Bogdana Pokropińskiego, dzięki któremu w dużej mierze Muzeum Kolei Wąskotorowej w Sochaczewie istnieje.

Inaugurację zwieńczyły parada muzealnych pojazdów szynowych w skansenie i oczywiście wycieczka Pociągiem Retro do Tułowic, gdzie na wszystkich czekał piknik z atrakcjami.