Zamknij

Ale jazz! Ewa Bem w sochaczewskim amfiteatrze, publiczność zachwycona

21:31, 06.08.2023 JL Aktualizacja: 14:57, 07.08.2023
Skomentuj

Za nami V Sochaczewski Festiwal Jazzowy. W niedzielę odbył się jego finał, w sobotę scenę opanowali młodzi. 

[FOTORELACJA]12732[/FOTORELACJA]

Wiele osób pojawiło się w sochaczewskim amfiteatrze, by posłuchać Ewy Bem, zwanej też pierwszą damą polskiego jazzu, która wystąpiła z grupą Jagodziński Kwartet. Artystka znana m.in. z utworów tj. "Wyszłam za mąż, zaraz wracam" czy "Moje serce to jest muzyk” w swych utworach skutecznie łączy jazzowe brzmienia z muzyką popularną, dlatego też zdaje się dla przeciętnych odbiorców bardziej przystępna. W sochaczewskim amfiteatrze pojawiło się dziś wiele osób, które nie wystraszyły się niepewną pogodą.

- Wychowałem się na tej muzyce. Poza tym, że cała Polska zna popowe utwory Ewy Bem, to przede wszystkim fantastyczna wokalistka jazzowa. Jej twórczość to są pierwsze próby polskiego jazzu, jakie były robione w latach 70. Ten jazz, ten swing, umiejętność time`u - tego się nie da nauczyć, to coś trzeba po prostu mieć -

- mówi dyrektor Sochaczewskiego Centrum Kultury Artur Komorowski.

- Jazz ma tyle barw i odmian, że każdy, jeśli tylko chce, znajdzie coś dla siebie. Na muzycznych poszukiwaniach Ewy Bem wychowało się całe pokolenie muzyków -

- mówi sekretarz miasta Joanna Niewiadomska-Kocik, którą zapytaliśmy też o to, skąd pomysł na zaproszenie Ewy Bem:

- W zasadzie mamy listę wykonawców, których chcielibyśmy zaprosić i w zależności od ich czasowych możliwości to robimy. Lista jest bardzo długa i mam nadzieję, że nasz festiwal także będzie trwał długie lata.

Ewa Bem dała fantastyczny koncert, poza tym wchodziła w interakcję z publicznością, nic więc dziwnego, że koncert zakończył się owacją na stojąco i bisem.

Z kolei w sobotę sochaczewski amfiteatr należał do młodych, ale też niezwykle utalentowanych, osób, które faktycznie czują jazz. 

- Najpierw na scenę wkroczył zespół Immortal Onion, który zaprezentował zaskakującą mieszankę stylistyczną, podaną z humorem i energią. Po nich w amfiteatrze wystąpiła niezwykle utalentowana sochaczewianka Daria Kobierecka wraz z przyjaciółmi. W ich wykonaniu usłyszeliśmy zarówno jazzowe standardy, jak i autorskie piosenki Darii. Było też coś, co wokalistka nazwała karate jazzem, czyli energiczne wokalizy -

- podaje urząd miasta.

(JL)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

mixermixer

4 0

niestety , nie mogłem być na koncercie , szkoda. Prawdziwa artystka , nie było zagmatwania w występu przez 55 tancerzy latających po scenie ja pershingi ,robiących figury akrobatyczne . wystarczyło że pani Ewa śpiewała dla publiczności.
08:02, 07.08.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tusochaczew.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%