Zamknij

Stary Sochaczew: wspomnienia z rodzinnych albumów

12:13, 01.10.2018 AS Aktualizacja: 13:00, 01.10.2018
Skomentuj

W Sochaczewie pojawiła się kolejna cenna i ważna publikacja poświęcona naszemu miastu. Album „Stary Sochaczew” to zapiski wspomnień sochaczewian, ich fotografie wyjęte z rodzinnych albumów, z których wiele ujrzało po raz pierwszy światło dzienne.

 

Projekt ten to prywatna inicjatywa trójki przyjaciół: Agnieszki Poryszewskiej, Radosława Jarosińskiego i Sebastiana Stępnia.  Ukazuje ona w głównej mierze – w fotograficznym ujęciu – miejskie ulice i budynki, z których wielu już nie ma… i ludzi, którzy tu żyli i mieszkali na przełomie XIX i XX wieku. Warto sięgnąć tę publikację i zobaczyć dawny Sochaczew.

Prezentacja publikacji miała miejsce w niedzielne popołudnie, 30 września w miejscu, które stoi otworem dla tego typu kulturalnych przedsięwzięć – w gawłowskim zabytkowym pałacu, który jest od niedawna własnością Agnieszki i Zbigniewa Gerasików.

Wydawnictwo stylizowane jest na stary album ze zdjęciami, składa się z 92 stron, wydane w twardej oprawie - to pierwsza tego typu publikacja w Sochaczewie opowiadająca czasy od przełomu XIX i XX wieku po lata 60-te XX wieku.

Wstępem do niedzielnego spotkania był występ zespołu wokalno-instrumentalnego Patria. Na prezentację książki i spotkanie z jej autorami przybyło bardzo wiele osób, pasjonatów historii, ale nie tylko. Autorzy opowiadali m.in. o pomyśle na tytuł, kolejnych etapach powstawania albumu, osobach, które ich wspierały, przekazując cenne zdjęcia czy opowiadając o dawnym Sochaczewie. Po oficjalnej prezentacji nadszedł czas na luźne rozmowy przy kawie i słodkościach.

Kolejne sztuki albumu rozchodziły się na pniu, a kolejka po autografy wydawała się nie mieć końca. Niektórzy kupowali nową publikację nawet po kilka sztuk – dla rodziny i przyjaciół.

- Dzięki wielu osobom, które wspominamy w tej publikacji, udało nam się z rodzinnych historii, opowieści sąsiedzkich i klisz stworzyć opowieść o Sochaczewie i jego mieszkańcach. Niniejszy album, jest próbą powrotu do czasów, które obecnie stały się tylko wspomnieniem, albo odbitką z celuloidowego, albo nawet szklanego, negatywu – mówią autorzy albumu „Stary Sochaczew”.

Poczynając od przełomu XIX i XX wieku na stronach albumu przemieszczamy się aż do lat 60-tych ubiegłego stulecia. Autorzy pokazują momenty przełomowe, ale i codzienność poprzednich pokoleń, skupiając się przede wszystkim właśnie na niej. Wracają myślą w przeszłość, do lat dzieciństwa, sielskiego anielskiego, do młodości durnej i chmurnej i wcale owe wspominki nie kojarzą się nam z tą historią przez duże „H”. Wyraźnie też podkreślają, iż niniejszego wydawnictwa nie należy traktować jednak jako typowej pozycji z gatunku literatury historycznej. - Osoby, które dzieliły się z nami swoimi subiektywnymi wspomnieniami, przypominały sobie lata dzieciństwa, małe radości, a także trudne czasy w których przychodziło im żyć. Inni wspominali z nami historie zasłyszane od swoich przodków. Nieocenionym źródłem wiedzy o dawnym Sochaczewie były też archiwalne publikacje i wycinki prasowe. Część z tych opowieści i fotografii najpierw zamieszczonych zostało na portalu starysochaczew.pl., inne po raz pierwszy ujrzą światło dzienne – podkreślają autorzy i dodają: - Nasi bohaterowie pokazują się tacy, jakimi byli na co dzień, wielokrotnie wykazując się dystansem do siebie i poczuciem humoru. Naprawdę warto ich wszystkich poznać. Zachęcamy też, by być świadkiem domniemanego samobójstwa z miłości, biegać po ulicach z dziećmi w powojennym Sochaczewie albo obserwować atletów gimnastykujących się nad Bzurą.

Warto wybrać się w podróż po starym Sochaczewie, do czego zachęcamy.

Jeśli ktoś chciałby nabyć album może kontaktować się z Agnieszką Poryszewską (e-mail: [email protected] lub poprzez facebook).

Spotkanie literackie poprowadziła Izabela Goryniak z Fundacji Ochrony Zabytków Mazowsza.

AS

 

 

(AS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%