- To tylko 5 minut deszczu, a co by było po 10 minutach? Cieszę się, że nowi lokatorzy znaleźli miejsce zamieszkania przy "Nowej Okrzei", szkoda tylko, że nikt nie pomyślał o odprowadzeniu wody - pisze do nas Czytelnik.
Tu po dzisiejszej burzy jeden z naszych Czytelników podesłał nam zdjęcia z zalanej ulicy Okrzei. Jak sam pisze:
- To tylko 5 minut deszczu, a co by było po 10 minutach? Ciesze się, że nowi lokatorzy znaleźli miejsce zamieszkania przy "Nowej Okrzei", szkoda tylko, że nikt nie pomyślał o odprowadzeniu wody. Takie obrazki są po większym deszczu smutną normą. Komu rachunek za sprzątanie podjazdu wraz z chodnikiem? A komu za zalane auto?
Zdjęcia obrazują skalę problemu. Samochody przedzierają się przez warstwę wody, nie wspominając o pieszych, którzy chcąc przejść po chodniku, muszą liczyć się z zamoczeniem butów.
[ZT]50858[/ZT]
Paweł Kupiz07:53, 20.09.2019
1 1
no i gdzie ten antypolityk, grouppies pani ze ZWiK? teraz pochwal :) 07:53, 20.09.2019
boszsz04:30, 21.09.2019
1 0
Tam cza przepchac odpływy. budowali to zabrudzili. 04:30, 21.09.2019