Czesław Podrażka: w sochaczewskim szpitalu brakuje 45 pielęgniarek

- Na tę chwilę w szpitalu brakuje 45 pielęgniarek, 10 wybiera się na emeryturę. Ze szpitala odchodzi dr Elżbieta Matuszewska- Woźnica, ordynator pediatrii, pozostawiając na oddziale dwóch lekarzy. Problematyczna może się okazać rezygnacja dyrektora szpitala, Wiesława Nawłatyny, ze stanowiska, bowiem już teraz zastanawiamy się, kto mógłby go zastąpić - mówił radny Nowej Suchej Czesław Podrażka.

Na ostatniej sesji rady gminy Nowa Sucha dyskutowano nad kandydaturą na przedstawicie do rady społecznej ZOZ w Sochaczewie. Do tej pory funkcję tę sprawował radny Czesław  Podrażka, ale jak sam stwierdził, pora ustąpić młodszemu pokoleniu:

- Dostałem propozycję, aby kandydować do rady społecznej. Pracowałem na przestrzeni lat w różnych komisjach gminnych i doszedłem do wniosku, że jest wielu młodszych kolegów i koleżanek radnych, którzy mogą przejąć po mnie pałeczkę. To ważne, aby społeczeństwo widziało, że dane stanowisko nie przechodzi z kadencji na kadencję w ręce tej samej osoby.

Nowym przedstawicielem gminy w radzie społecznej ZOZ w Sochaczewie został radny Łukasz Ziębiński.

Czesław Podrażka podziękował za zaufanie i jak sam mówił, starał się wykonywać swoją misję najlepiej jak potrafił poprzez wymianę informacji, a niekiedy domaganie się pewnych rzeczy. Podczas swojej wypowiedzi odniósł się także do ostatniego posiedzenia komisji społecznej z 16 kwietnia:

-  W czasie ostatniego, choć krótkiego, spotkania padło kilka ważnych informacji. Wiemy co prawda, że kondycja finansowa szpitala pozostawia wiele do życzenia, podobnie jak kwestia kadry. Na tę chwilę w szpitalu brakuje 45 pielęgniarek, 10 wybiera się na emeryturę. Ze szpitala odchodzi dr Elżbieta Matuszewska- Woźnica, ordynator pediatrii, pozostawiając na oddziale dwóch lekarzy. Problematyczna może się okazać rezygnacja dyrektora szpitala, Wiesława Nawłatyny, ze stanowiska, bowiem już teraz zastanawiamy się, kto mógłby go zastąpić. Liczymy jednak, że zjawi się ktoś, kto będzie się starał położenie szpitala poprawić.  Dobra sytuacja jest natomiast na ginekologii, bo powracali lekarze i jest tam nowy ordynator.

Radny Podrażka w trakcie swojej wypowiedzi odniósł się do kondycji pozostałych szpitali na Mazowszu, która jego zdaniem, również jest trudna. Przywołał także wypowiedź dyrektora Nawłatyny,  który miał powiedzieć, że szpitalowi w Płocku groziło zamknięcie oddziału pediatrycznego, a lekarze w Radomiu na SOR-ze nie chcieli pracować, bo przyjmowali 200 pacjentów na dobę i nawet, gdyby zarabiali 20 czy 30 tysięcy złotych miesięcznie, nie byliby w stanie wytrzymać psychicznej i fizycznej presji oraz zmęczenia.