Zamknij

Dwa zderzenia ze zwierzętami. Łosiowi się udało, dzikowi nie

14:27, 13.12.2018 JW Aktualizacja: 16:02, 13.12.2018
Skomentuj

W ostatnich dniach odnotowano na terenie naszego powiatu dwa zderzenia samochodów osobowych z dzikimi zwierzętami. Dzik nie przeżył wypadku, natomiast łoś prawdopodobnie tak. Tu apel do kierowców. Uważajmy, przełom jesieni i zimy to czas, gdy na drodze często możemy spotkać leśnych mieszkańców.

 

W poniedziałek 10 grudnia w Kożuszkach Parcel 22-letni kierowca z Sochaczewa, jadąc audi, najwyraźniej nie spodziewał się spotkać na swojej drodze dzika. Doszło do zderzenia, którego zwierzę nie przeżyło. Ucierpiał też samochód, na szczęście kierowcy nic się nie stało.

Z kolei we wtorek 11 grudnia w Sielicach na drodze do Żyrardowa opel zderzył się z łosiem. Zwierzę miało więcej szczęścia niż dzik, bo wygląda na to, że nie ucierpiało zanadto. W każdym razie uciekło z miejsca zdarzenia.

Każdego roku na jesieni leśna zwierzyna szuka nowych miejsc do życia i żerowania. Opuszcza swoje małe laski i pozarastane krzakami pola, w których przebywała przez całe lato, i szuka nowych rejonów, które dadzą im i schronienie, i pożywienie. Często w trakcie tych wędrówek zwierzęta muszą przejść przez drogi, a wtedy o wypadek nie trudno. Niestety, przeważnie kolizje z samochodami kończą się dla nich tragicznie, a bywa, że dla ludzi również. Dlatego apelujemy o rozważną jazdę zwłaszcza drogami, wokół których widzimy większe i mniejsze kompleksy leśne.

 

Foto poglądowe /zderzenie z dzikiem w Giżycach

(JW)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%