Zamknij

Wójt Nowej Suchej o strajku: rozumiem frustrację nauczycieli

12:17, 16.04.2019 J.L Aktualizacja: 10:06, 18.04.2019
Skomentuj

Wójt gminy Nowa Sucha odwiedził w ostatnim czasie strajkujących nauczycieli z terenu gminy, wyrażając swoje wsparcie w tej trudnej sytuacji. Jak sam mówi finansowanie oświaty powinno ulec zmianie i to nie tylko w kwestii wynagrodzeń nauczycieli, bo problem sięga znacznie dalej.

 

Wydatki oświatowe stanowią znaczną część budżetu okolicznych, i nie tylko, gmin. Ten temat był szerzej omawiany w trakcie II Samorządowej Debaty Oświatowej, która została zwołana bez związku ze strajkiem. W debacie uczestniczył m. in. wójt gminy Nowa Sucha, Maciej Mońka. Jak mówi:

- Są samorządy, gdzie oświata przekracza 50 procent ich budżetu, co odbywa się kosztem inwestycji. To olbrzymi problem, który w dodatku narasta, jak wskazują, zaproszeni na debatę, eksperci. Tymczasem na wynagrodzenia dla nauczycieli powinien środki zapewnić rząd, a na pozostałe kwestie – samorząd.

Na debacie zabrakło premiera, minister oświaty, która na pierwszej debacie się zjawiła. Jak mówi wójt:

- Szkoda, że na spotkaniu zabrakło strony rządowej. Samorządy chcą pomóc w rozwiązaniu tej trudnej sytuacji. Zależy nam na tym, żeby zapewnić nauczycielom, dzieciom i rodzicom należytą jakość procesu wychowawczego i edukacyjnego. Uczeń przechodzi przez system nauczania tylko raz, nie da się go powtórzyć, stąd ów proces powinien być przygotowany tak, żeby uczeń przeszedł przez niego płynnie i jak najlepiej przygotowany.

Jak mówi wójt, żeby proces kształcenia przebiegł pomyślnie, musi być prowadzony przez nauczycieli zadowolonych, którzy nie muszą skupiać się na dorabianiu do pensji. Tymczasem życie pokazuje zupełnie co innego. Strajk w całej Polsce trwa. W gminie Nowa Sucha do strajku przystąpiły trzy na cztery placówki. Wójt Maciej Mońka miał okazję spotkać się ze strajkującymi nauczycielami. Jak sam mówi:

- To ludzie sfrustrowani, że od wielu lat nic się nie zmienia w kwestii ich wynagrodzeń, a kiedy na przestrzeni lat wzrosły pensje innych grup zawodowych, nauczyciele poczuli się niedocenieni. Nauczyciele aby wypracować etat w jednej szkole, kończą niekiedy kilka studiów podyplomowych. To też generuje koszty. Warto przy tym zauważyć, że strajkujący to w zdecydowanej większości osoby niepowiązane z polityką, nienależące do związków zawodowych, a pragnące jedynie godziwego życia i prestiżu dla zawodu nauczyciela, który przecież nie jest łatwy, co mówię jako były nauczyciel. Po części rozumiem tę frustrację i popieram ich żądania. 

Zdaniem wójta, sytuacja jest trudna, ale wciąż ma nadzieję, że rząd podejmie działania, które doprowadzą do jej rozwiązania:

- Szkoda, że rząd odkłada rozwiązanie tak poważnego problemu, a przecież udowodnił niejednokrotnie, że potrafi prowadzić działania w dzień i noc. Mam nadzieję, ze strona rządowa podejmie działania, które pozwolą wyjść z twarzą obydwu stronom konfliktu – i rządowi, i nauczycielom.

(J.L)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

WojtekWojtek

2 5

Nie ułatwia sytuacji nauczycieli taki np. fakt, że w szkole w Kozłowie Biskupim, sami kupują papier aby skserować klasówki na lekcję. Słyszałem o tym w piątek od jednej z nauczycielek. Jeśli to nieprawda, proszę o sprostowanie. 16:42, 16.04.2019

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

RednekRednek

3 2

Rozmowa z nauczycielem z tej szkoły właśnie: "Jak mamy żyć? Musimy strajkować, wyobraź sobie, że ja mam podstawy netto tylko 3900. Ja z tego wyżyć nie mogę i dlatego muszę drugi etat robić. Z tego powodu zdarza się, że do domu wracam dopiero o godzinie 16! To się odbija na mojej dwójce dzieci, bo nie mam dla nich czasu."
Zbaraniałem po tej rozmowie z zaprzyjaźnionym nauczycielem. 3900 z jednego etatu?! Do tego oczywiście dodatki i jest w stanie w ciągu 40 godzinnego etatu normalnego "obskoczyć" dwa nauczycielskie etaty? Co na to powiesz? 07:47, 17.04.2019


ManiaMania

1 1

To niech nauczyciele napiszą w swoich postulatach, że chcą uposażenia na szkole na papier, służbowe komputery (ale może nie dla wfistiw) a nie piszą o kasie dla siebie. Dostaną, przejedza a i tak rodziców będą wołać żeby przynosiło papier. 08:25, 18.04.2019


AgaAga

1 1

Tu się nie zgodzę z tym kupowaniem papieru ksero. Dzieci kupują papier z pieniędzy klasowych a jak brakuje wychowawczyni zawsze wcześniej informuje , że papier się kończy i trzeba kupić. 10:44, 23.04.2019


reo

ManiaMania

2 2

No strasznie nauczyciele muszą się skupiać na odrabianiu. A może niech skupia się na pracy w szkole to korepetycje nie będą potrzebne. Nauczyciel wraca o 16 po dwóch etatach a ja wracam po 18.00 po jednym to ile powinnam zarabiać. Pracy na magazynach jest dużo. Zapraszam tam a z nadgodzin można sobie 3950 zarobić i praca elastyczna bo jak nocka to potem dzień wolny, ale co z dziećmi jak się wróci z nocki nie dają spać, bo siedzą w domu nie chodząc do szkół. 08:23, 18.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WojtekWojtek

6 1

Myślę że oni nie chcą pieniędzy na papier, tylko po prostu papieru. Według nieupublicznionych badań ( wyszły niekorzystnie dla ministerstwa- przy 18 godzinach przy tablicy, cała praca nauczyciela zajmuje od 42 do 47 godzin- no chyba że są szkoły gdzie sprawdziany sprawdzają dzieci nauczycieli, na zebrania z rodzicami - zaczynają się o godz. 17 chodzą roboty, na radach pedagogicznych- zaczynają się o godz. 16 siedzą manekiny, na szkolenia można przysłać fantoma, na wycieczki klasowe jeżdżą rodzice, akademie robią wynajęci instruktorzy, do konkursów przygotowuje się dzieci w ramach 18 godzin- a wtedy lekcję robi za nauczyciela dyrektor lub pani sekretarka, dekoracje na uroczystości robi wynajęta firma, Dzień Babci i Dziadka oczywiście robią sami dziadkowie i babcie ,na przerwach dzieci nikt nie pilnuje bo przecież sobie na pewno nic nie zrobią, a sztandarem na wszelkiej maści uroczystościach zajmuje się ksiądz, wójt lub lokalny poseł, bo przecież to on zaprasza). Myślę więc że jak wracają do domu, to spokojnie mogą zrzucić torbę i otworzyć ją rano o godz. 8. 11:36, 18.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%