Śmierć na osiedlu kolejowym. Reanimacja nie przyniosła skutku

Dziś o 7.30 strażacy z KPPSP zostali zadysponowani do udzielenia kwalifikowanej pierwszej pomocy na osiedlu kolejowym w Sochaczewie mężczyźnie, u którego nastąpiło zatrzymanie krążenia. 60-letni mężczyzna zasłabł podczas pracy. O akcji ratunkowej mówi kapitan  Rafał Krupa, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej.

- Nasze działania ograniczyły się do zabezpieczenia terenu akcji i niezbędnej pomocy Zespołowi Pogotowia Ratunkowego, który na miejsce zgłoszenia przybył przed nami i rozpoczął działania medyczne. Niestety ratownikom medycznym nie udało się przywrócić funkcji życiowych mężczyźnie.

Przy okazji tej rozmowy zapytaliśmy Rafała Krupę o środki ostrożności stosowane przez sochaczewskich strażaków w związku z pandemią.

 - Nasi strażacy standardowo wyjeżdżając na akcje wyposażeni są w rękawiczki, okulary i maseczki ochronne. Posiadają również płyn do dezynfekcji. Przed wyjazdem, dyżurny przeprowadza również szczegółowy wywiad ze zgłaszającym. Potem nasi strażacy sprawdzają jeszcze na miejscu, jak przedstawia się sytuacja. Jeśli są przesłanki, że istnieje ryzyko zarażenia koronawirusem, wtedy uruchamiane są  odpowiednie procedury i dodatkowe środki ostrożności. Strażacy, dbając o swoje zdrowie, zakładają specjalne kombinezony ochronne - mówi Rafał Krupa.