Był pod wpływem alkoholu, awanturował się w autobusie i miał amfetaminę w kieszeni spodni. Mężczyzna usłyszał już zarzut posiadania narkotyków. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
W sobotę policjanci z sochaczewskiej komendy dostali zgłoszenie o agresywnym pasażerze autobusu. Policjanci ustalili, że znany im dobrze 28-letni sochaczewianin nie chciał opuścić pojazdu i wszczął awanturę z kierowcą.
Agresywny mężczyzna na widok funkcjonariuszy próbował oddalić się z miejsca. Mundurowi wyczuli od niego alkohol, a w kieszeni spodni znaleźli torebkę z amfetaminą.
28-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Usłyszał już zarzuty dotyczące posiadania narkotyków. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Dobry.13:14, 24.02.2020
7 0
No i się doigrał, sochaczewski mafioso. 13:14, 24.02.2020
BOA10:56, 25.02.2020
1 0
A już jutro zobaczymy go znów na sochaczewskich ulicach... 10:56, 25.02.2020