Zamknij

Pożar 450 balotów słomy w Paulince. Akcja gaśnicza przeciągnęła się na kolejną dobę

08:37, 19.08.2019 Red. Aktualizacja: 08:45, 19.08.2019
Skomentuj

W czasie weekendu na terenie powiatu sochaczewskiego doszło do kilkunastu pożarów. Największym był ten w Paulince (gm. Iłów), którego gaszenie rozpoczęło się w sobotę, a zakończyło w niedzielę. 

 

Miniony weekend upłynął strażakom pod znakiem pożarów. Najpoważniejszy miał miejsce w sobotę w Paulince (gm. Iłów), gdzie w ogniu znalazło się 450 balotów słomy. Zgłoszenie o pożarze wpłynęło po 23.00, jednak akcja gaśnicza trwała do 9.00 rano dnia następnego. Na miejscu pracowało 7 zastępów straży pożarnej i dwie koparki. 

Nie był to jedyny pożar odnotowany w czasie weekendu. Jak podaje OSP Plecewice:

- Niedzielnego poranka zostaliśmy zadysponowani do pożaru przy Ogródkach Działkowych ,,Witaminka" znajdujących się nad ,,Akwenem Plecewice".
Po dojeździe naszego zastępu na miejsce zastaliśmy pożar suchej trawy, zarośli oraz śmieci. Nasze zadanie polegało na podaniu jednego prądu wody w natarciu oraz przy użyciu szpadli przekopaniu pogorzeliska i ponownym dokładnym przelaniu. Po upewnieniu się, że już niema żadnych zarzewi zgłosiliśmy powrót do bazy.

W akcji udział brał także zastęp z Plecewic.

Kolejny pożar wybuchł w niedzielę ok. 14.00. Na skraju miejscowości Konary-Brochocin-Wólka Smolana doszło do pożaru trawy. Jak podają druhowie z OSP Plecewice:

- Okazało się, że pali się las w miejscowości Konary gm. Brochów tuż przy torach kolejki wąskotorowej. Nasze zadanie polegało na budowie linii gaśniczej oraz podaniu prądu wody w natarciu na szybko rozprzestrzeniający się pożar poszycia leśnego. Po opanowaniu i dokładnym przelaniu pogorzeliska oraz upewnieniu,że już nic się nie pali zgłosiliśmy zakończenie działań i powrót do remizy, lecz Dyspozytor PSP miał już dla nas kolejne zadanie gdyż paliły się zarośla w okolicy Cegielnia Plecewice. Po uprzednim uzupełnieniu wody udaliśmy się na miejsce. Nasze zadanie polegało na pomocy w działaniach jednostką obecnym już na miejscy a w późniejszym etapie budowy kolejnej linii gaśniczej i dokładnym przelaniu pogorzeliska. Do koszar po wróciliśmy o 17.20.

W akcji brało udział 5 zastępów straży. 

Foto: OSP Brzozów

(Red.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%