Oszust na wnuczka okazał się sochaczewianinem. Policja ustala wspólników

Sochaczewscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który na początku kwietnia odebrał pieniądze od 81-latki oszukanej metodą „na wnuczka”. Podejrzany usłyszał zarzut oszustwa. Za popełniony czyn grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.

Na początku kwietnia, kilku mieszkańców powiatu sochaczewskiego odebrało telefon od osoby podającej się za funkcjonariusza Policji. Oszust podszywający się za mundurowego wypytywał o ilość zgromadzonych środków pieniężnych. Niektórzy usłyszeli też historię, że ich wnuk lub syn miał wypadek. Większość od razu zakomunikowała rozmówcy, że nie da się oszukać i kończyła rozmowę. Niestety, inaczej zareagowała 81-letnia mieszkanka Sochaczewa. Seniorka po wysłuchaniu opowieści o wypadku drogowym i informacji, że jeśli nie przekaże pieniędzy to jej syn trafi do więzienia, przekazała oszustom kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Po przyjęciu zawiadomienia o przestępstwie, policjanci natychmiast zaczęli szukać sprawców oszustwa. Funkcjonariusze referatu operacyjno – rozpoznawczego ustalili, że osobą, która odebrała pieniądze od starszej kobiety jest 31-letni mieszkaniec Sochaczewa. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.

Wczoraj usłyszał zarzut oszustwa, które popełnił wspólnie z nieustalonymi na tą chwilę sprawcami. Mężczyźnie grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Sochaczewscy policjanci pracują nad zatrzymaniem kolejnych osób mających związek z tą sprawą.

mł. asp. Agnieszka Dzik