Zamknij

O psie, który dryfował w Witkowicach

19:07, 14.01.2019 J.L Aktualizacja: 20:05, 14.01.2019
Skomentuj

Był pies, który jeździł koleją, a na gruncie naszego powiatu przytrafił się pies, który pływał w rzece w Witkowicach i nie mógł się z niej wydostać. Strażacy nie pozostali obojętni na los czworonoga.

 

Jeszcze niedawno pisaliśmy TUTAJ o psie, którym po hospitalizacji jego właściciela zaopiekowali się policjanci, a tu dostaliśmy wiadomość o kolejnym czworonogu, który służbom naszego powiatu zawdzięcza swoje pieskie życie.

W sobotę, 12 stycznia w godzinach popołudniowych strażacy zostali poinformowani o psie, znajdującym się w Witkowicach, który wpadł do rzeki i nie może się z niej wydostać. Po dotarciu na miejsce okazało się, że zwierzak pływa w odległości około stu metrów od brzegu, jednak z uwagi na stromą skarpę nie może wyjść na brzeg. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i wyciągnęli psa przeznaczonym do tego chwytakiem. Jak relacjonowali po udanej akcji ratowniczej, czworonóg oddalił się z miejsca zdarzenia w niewiadomym kierunku, merdając przy tym ogonem.

Strażakom i policjantom należą się wyrazy uznania, z racji tego, że los naszych braci mniejszych nie jest im obojętny.

 

foto poglądowe

(J.L)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%