Zamknij

Ratowanie życia pod klasztorem w Niepokalanowie

11:48, 10.07.2018 Redakcja Aktualizacja: 17:03, 11.07.2018
Skomentuj

Był w tym zdarzeniu szczęśliwy, w całym nieszczęściu, zbieg okoliczności. W chwili, gdy pod bramą klasztoru w Niepokalanowie mężczyzna stracił przytomność i leżał na chodniku bez funkcji życiowych, w pobliżu znajdowali się strażacy z KPPSP w Sochaczewie, biorący udział w akcji ratunkowej przy wypadku w miejscowości Seroki Parcela. Do miejsca zdarzenia niedaleko też miała OSP Niepokalanów. Druhowie wspólnie z Zespołem Ratownictwa Medycznego podjęli trwającą dłuży czas, ale skuteczną, resuscytację krążeniowo – oddechowej.

 

Oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sochaczewie dla tusochaczew.pl:

- W czasie interwencji przy wypadku w Serokach Parceli, interweniowaliśmy też w Paprotni, gdzie w pobliżu klasztoru, na chodniku, zasłabł mężczyzna. Poszkodowany pozostawał bez funkcji życiowych. Strażacy wspólnie z Zespołem Ratownictwa Medycznego przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Mężczyzna trafił do szpitala.

Do zdarzenia doszło 9 lipca w godzinach popołudniowych przy ulicy Maksymiliana Marii Kolbego w Paprotni.

 

Foto Dawid Klata dla Sochaczew998

 

 

(Redakcja)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%