Zamknij

Jakość powietrza w gminie Teresin. Oczekiwania vs rzeczywistość

12:21, 09.10.2019 J.L Aktualizacja: 09:56, 10.10.2019
Skomentuj

W gminie Teresin w czasie ostatniej sesji przedstawiono „Program Ograniczenia Niskiej Emisji dla Gminy Teresin”, którego opracowanie wymusił rządowy Program Ochrony Powietrza. Opracowanie dokumentu ma na celu przygotowanie rozwiązań, które pozwolą mieszkańcom w realizacji działań i wskażą możliwości dofinansowania.

 

Krótką prelekcję na temat niskiej emisji w gminie Teresin przedstawiła w czasie ostatniej sesji Marta Podfigurna, dyrektor ds. szkoleń i marketingu w Agencji Użytkowania i Poszanowania Energii. Jak mówiła:

- Głównym problemem w gminie jest to, że najczęściej stosowanym przez mieszkańców paliwem jest węgiel lub jego pochodne. Gaz i olej opałowy są bardziej ekologiczne, ale są w dużej mniejszości. Przeprowadzono ankiety, jakich działań chcieliby się podjąć mieszkańcy celem poprawy jakości powietrza. Głównie wskazywali na wymianę kotłów na gazowe, w dalszej kolejności chociażby na węglowe lepszej klasy. Na drugim miejscu znalazł się montaż kolektorów słonecznym, na trzecim termomodernizację budynków.

Do działań, jakie podejmuje gmina celem poprawy jakości powietrza odniósł się wójt gminy Marek Olechowski:

- Realizujemy, co prawda z opóźnieniem, Odnawialne Źródła Energii. Do końca listopada wszystkie solary i pompy ciepła powinny być zainstalowane. Z terenu naszej gminy zakwalifikowano 144 właścicieli prywatnych budynków, więc po finalizacji projektu dane, które przedstawiła pani Marta Podfigurna, z pewnością wypadną bardziej korzystnie. Dużo w ostatnim czasie mówiło się o funduszach norweskich. Mamy chętnych, ale póki co nie ma jeszcze założeń, dlatego nie chcemy robić fall startu. Jak program ruszy, zbierzemy zainteresowanych bez problemu.

Wójt Olechowski podkreślił, że mimo ogłoszonych odgórnie projektów centralnych, brakuje komunikacji z samorządami, a przede wszystkim środków na realizację zadań:

- W gminie działają projekty tj. Czyste Powietrze i Mój Prąd, ogłoszone centralnie, ale odbywają się one jakby poza urzędem gminy. Chcąc dołożyć obowiązków pracownikom gminy, powinno za tym iść dodatkowe wynagrodzenie, związane też ze szkoleniami, tymczasem rząd nie przewidział takiego rozwiązania. W rezultacie wygląda to tak, że nie stać nas na wsparcie mieszkańców w tym zakresie. Gdyby było inaczej, zatrudnilibyśmy fachowców, chętnych byłoby dużo.

(J.L)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%