Na ostatniej sesji Rady Gminy Teresin oprócz wyboru członków poszczególnych komisji, ustalono, kto będzie piastował funkcję wiceprzewodniczącego Rady Gminy. Nikogo nie zdziwił fakt, że ponownie został nim Lech Kaźmierczak.
Lech Kaźmierczak pracuje jako samorządowiec od 1994 roku, zaś w charakterze wiceprzewodniczącego Rady Gminy Teresin od 2006 roku. Jak sam mówi, fakt że od tylu lat znajduje swoje miejsce w radzie jest przykładem zaufania, jakim obdarzają go mieszkańcy:
- Nie wierzę, że mieszkańcy wybierają nas za ładne oczy. Po prostu widzą, jak gmina się zmienia i zdają sobie sprawę, że radni mają w tym swój udział. Jeśli chodzi o funkcję wiceprzewodniczącego rady, mam więcej pracy niż zwykły radny, co wiąże się z częstym reprezentowaniem gminy na różnych spotkaniach i uroczystościach. Trzeba na to poświęcać dużo czasu, którego mnie nie brakuje. Jestem w takim wieku, że nie mam większych obowiązków. Wspiera mnie żona, która poświęca więcej czasu dla domu, w związku z czym ja mogę oddać się swojej pracy.
Na sesji zadecydowano też o oddelegowaniu jednego z radnych jako przedstawiciela gminy do Zgromadzenia Związku Międzygminnego we Mszczonowie. Po raz czwarty delegatem został Lech Kaźmierczak. Zarekomendował go sam wójt, Marek Olechowski:
- Lech Kaźmierczak wnosił do prac związku i spotkań ogólnych bardzo wiele, myślę że to dobra kandydatura.
Uznanie dla pracy samorządowca wyraził także radny, Hubert Konecki.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz