Zamknij

Literatura erotyczna po sochaczewsku, czyli K.A. Figaro o swoim dorobku

13:33, 13.11.2019 J.L. Aktualizacja: 09:34, 14.11.2019
Skomentuj

Sochaczewianka Katarzyna Grochowska, znana również pod pseudonimem K. A. Figaro pod koniec 2016 roku rozpoczęła przygodę z pisaniem. Dziś ma na koncie dwie wydane powieści erotyczne „Prosty układ” i „Zranione uczucia”, a trzecia trafi do na sklepowe półki już w lutym. Druga z książek przez kilka tygodni znajdowała się w TOP-ie najlepiej sprzedających się książek w Empiku, potem stała się bestsellerem miesiąca.

 

Książki sochaczewianki to właściwie romanse z elementami erotyki, sceny erotyczne, jak mówi autorka, są subtelne i wolne od wulgarności, aczkolwiek pobudzają wyobraźnię i zyskały uznanie wśród czytelników.

- Pierwsze rozdziały publikowałam w Internecie, internauci oceniali je, a swoimi pozytywnymi opiniami zachęcali do dalszego pisania. Dla mnie pisanie jest sposobem na odstresowanie się, zaś wierzę, że dla czytelników takim odstresowaniem jest czytanie moich książek.

K. A. Figaro, spotkała się z ciepłym przyjęciem, ale i zaskoczeniem, zwłaszcza ze strony rodziny, która zastanawiała się dlaczego autorka wybrała właśnie powieści erotyczne. Katarzyna Grochowska przyznaje, że wszystko wyszło w trakcie pisania, pod wpływem chwili, a ta chwila zaowocowała, bo okazuje się, że jej książki mają wielu odbiorców. Są też hejty odnośnie tego, że literatura jest „za słaba”, a sceny erotyczne mało wyraziste, jednak pisarka podkreśla, że zależy jej na pewnej subtelności.

- Pierwsza powieść jest dość schematyczna, ale jest początkiem czegoś, wprowadzeniem do historii i jeśli ktoś sięgnie po drugi tom, na pewno nie pożałuje, bo „Zranione uczucia” to pozycja, która całkowicie odbiega od schematów. „Prosty układ” pisałam w trudnym okresie swojego życia, dlatego postaci w niej występujące bywają irytujące i niedojrzałe. Mamy tam przykład toksycznego związku opartego na niezobowiązującym seksie, dlatego książki nie polecam młodym czytelnikom. Trzeci tom pojawi się w księgarniach 14 lutego. Mogę zdradzić, że zachowania bohaterów w tym przypadku były konsultowane z psychologiem, tak aby jak najlepiej przedstawić motywy ich postępowania.

Na podstawie wywiadu przeprowadzonego przez Grażynę Bolimowską-Gajdę. 

(J.L.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%