KP Orkan Sochaczew przegrał 2:5 z Pogonią Słupia w ramach płockich rozgrywek Keeza Klasy A. Mecz rozegrano w sobotę 24 września. Gra drużyny delikatnie mówiąc nie zachwyca i nic nie zapowiada zmiany tej sytuacji. Co będzie dalej z Orkanem? Czy drużyna dotrwa do końca rozgrywek? Czy piłkarzom uda się zdobyć choćby punkt? Dziś te pytania pozostają bez odpowiedzi.
Orkan Sochaczew w trwającym sezonie Keeza Klasy A nie zdobył jeszcze punktu. Piłkarze rozegrali 5 spotkań i wszystkie przegrali. W płockich rozgrywkach stracili 20 goli, a strzelili zaledwie 3. Problemem jest nie tylko strzelecka niemoc, ale także uboga kadra i brak jakiejkolwiek perspektywy na "lepsze" jutro. Zawodników jest niewielu, choć należą im się słowa uznania. Próbują walczyć, są ambitni i nie porzucają tonącego okrętu w kryzysie.
Przed tygodniem w ramach IV kolejki do Wyszogrodu pojechało 11 piłkarzy. Rolę bramkarza w meczu pełnił Mateusz Kaczorowski, którego kibice kojarzą głównie z ataku. Drużyna Stegny wygrała 8:0. W sobotnie popołudnie 24 września pojawiła się kolejna szansa na punkty w postaci meczu z Pogonią Słupia. Przy ul. Warszawskiej 80 świetna murawa znów lepiej służyła gościom niż gospodarzom. Orkan przegrał 2:5.
Dzisiejszy piłkarski Orkan bardzo łatwo krytykować i wyśmiewać, choć trzeba przyznać, że nie sprawia to przyjemności. Sochaczew stać na więcej. Niestety brak w klubie strategii rozwoju, która pozwalałaby myśleć optymistycznie o przyszłości klubu. W sekcji piłkarskiej, jak i w mieście jest wielu młodszych utalentowanych trenerów, którym wypadałoby w końcu dać szansę. Gorzej przecież już nie będzie. Pocieszający jest fakt, że na ogół kluby trwają dłużej niż zarządy.
Kolejna okazja do poprawienia lub pogorszenia bilansu już w pierwszy weekend października. 2 października o 15:00 Orkan rozegra wyjazdowy mecz z Huraganem Bodzanów.
Płocka Keeza Klasa A - V kolejka:
Orkan Sochaczew - Pogoń Słupia 2:5 (0:1)
Byly zawodnik08:21, 26.09.2022
Do momentu w którym miasto nie wyślę kontroli,która zobaczy jak się robi lewe faktury na opiekę medyczną, przejazdy ,stroje ,jaką można utrzymywać 2 dorosłych mężczyzn z budżetu klubu ,wszystko tam to jeden wielki przekręt, najpierw zniszczyli bzure a teraz orkan ,mam nadzieję że miasto na więcej nie pozwoli. Polecam zrobić w roli prezesa K. Pisarka lub Dzięgielewskiego, stworzyć nowy zarząd od podstaw myślę że przyciągnie to wielu zawodników 08:21, 26.09.2022
Kibic08:32, 26.09.2022
Lata mijają, piłka i nasza młodzież się zmienia a na stołkach ciągle bez zmian. Czas na jakieś zminy ! 08:32, 26.09.2022
Darek11:55, 26.09.2022
Może warto zapytać Panią Naczelnik Agatę Kalińska czy taki stan piłki w Sochaczewie jest dla miasta wygodny ? 11:55, 26.09.2022
Kibic 11:57, 26.09.2022
Dopóki będą dwa kluby w mieście plus szkółki piłkarskie, dopóty nic z tego nie będzie. Najsensowniejszym pomysłem byłoby rozwijanie jednego mocnego klubu piłkarskiego - Bzura i jednego rugby - Orkan. Wtedy pieniądze z miasta nie będą dzielone na kilka piłkarskich klubów tylko pójdą do jednego. Od tego musi się to wszystko zacząć. Oczywiście musi być mądry zarząd i trenerzy, bo już raz Bzurę utopili działacze i wcale to nie był Józef Szajewski, a jego następcy.
11:57, 26.09.2022
k13:56, 26.09.2022
Czy miasto nie widzi co robią w tym klubie? 13:56, 26.09.2022
mario198019:54, 28.09.2022
W Błoniu mają 3 ligę, a Orkan ciągle na samym dnie... 19:54, 28.09.2022
barbara04:56, 29.09.2022
A poco w Schaczewie druzyna w wyszszej klasie rozgrywkowej miastu pasuje dwie druzyny grajace w A i B klasie mniej kasy do wydania i tak jest od lat 04:56, 29.09.2022
Ja21:15, 26.09.2022
1 0
Chciałbym aby w Sochaczewie powstał jeden klub seniorski piłki nożnej i grał o wiele wiele wyżej niż obecne dwa kluby. Mógłby nazywać się MKS Sochaczew jak to kiedyś zrobili w Kutnie. I tu zaczyna się problem w Twoim wpisie. 21:15, 26.09.2022