VII Sztafetowy Bieg Pamięci Sylwestra Rozdżestwieńskiego

- To jest symboliczne bieganie. Tym razem wynik się nie liczy. Liczy się udział - mówił w piątek na antenie Radia Sochaczew Zenon Grąbczewski, pomysłodawca i organizator VII Sztafetowego Biegu Pamięci Sylwestra Rozdżestwieńskiego. W sobotę 16 listopada ponad 100 osób wzięło udział w tym wyjątkowym wydarzeniu.

Sylwester Rozdżestwieński był związany w sposób szczególny z Sochaczewem. jako dziennikarz i komentator angażował się w liczne wydarzenie sportowo-rekreacyjne. Jak mało kto łączył doświadczenie zawodowe, sportowe, pedagogiczne z pasją i kształtowaniem postaw młodych ludzi, kolejnych pokoleń. Tradycyjnie jesienią odbywa się Sztafetowy Bieg Pamięci Sylwestra Rozdżestwieńskiego, który w tym roku organizowany był po raz siódmy. Liczna grupa dzieci, młodzieży, przyjaciół i bliskich postanowiła kolejny raz uczcić jego pamięć w wyjątkowy sportowy sposób. 

- To był mój pierwszy rok pracy w szkole w Młodzieszynie. Sylwek mówił do mnie, żebyśmy trenowali piłkę ręczną. Ja mu odpowiedziałam, Sylwek... U nas jest mała sala, nie damy rady, prawda? Ale po krótkiej rozmowie namówił mnie do tego, żebyśmy te treningi rozpoczęli. Pamiętam, że pojechaliśmy na zawody w piłkę ręczną do Iłowa na halę. Moi podopieczni byli w szoku, że to wielka hala, a my na takiej małej trenowaliśmy i ćwiczyliśmy. Finalnie zajęliśmy trzecie miejsce! W ogóle to było coś wspaniałego bo Młodzieszyn wystartował pierwszy raz w piłkę ręczną i zajęliśmy trzecie miejsce na zawodach powiatowych. Sylwek był wspaniałym nauczycielem i kolegą - opowiada Monika Pietrzyk, wójt gminy Młodzieszyn, która pracowała ze śp. Sylwestrem Rozdżestwieńskim. 

Uczestnicy VII Sztafetowego Biegu Pamięci Sylwestra Rozdżestwieńskiego zebrali się na bocznym boisku przy ul. Warszawskiej 80, skąd wystartowali o 10:00. Z Sochaczewa sztafeta udała się do Iłowa, gdzie na grobie śp. Sylwestra Rozdżestwieńskiego złożono kwiaty i zapalono znicze.