Mecz rugby: Whizz Orkan chce sprawić sensację

W sobotę 20 października ostatni mecz sezonu rugby. Whizz Orkan podejmuje na własnym stadionie wicemistrzów Polski, sopockie Ogniwo. Sochaczewianie nie są faworytem, ale stać ich na sprawienie sensacji. Udowodnili to tydzień temu, wygrywając na wyjeździe z Budowlanymi Lublin.

Meczem z Ogniwem Whizz Orkan zamyka pierwszy sezon po powrocie do Ekstraligi. Już dziś można powiedzieć, że sezon bardzo udany. Sochaczewianie awansowali do grupy mistrzowskiej i nie byli w niej statystami. Obecnie zajmują piąte miejsce w tabeli. Wygrali dwukrotnie z Budowlanymi Lublin. Zwłaszcza zwycięstwo na wyjeździe 20:17 było dużą sensacją.

- Trener Budowlanych Stanisław Więciorek, aktualny asystent selekcjonera reprezentacji Polski, a w przeszłości jej wieloletni kapitan, był załamany po meczu. W Lublinie wszyscy byli przekonani, że nas pokonają. Mecz był zacięty, ale to my mieliśmy go pod kontrolą od pierwszej do ostatniej minuty. To pokazuje, jaki postęp zrobiła nasza drużyna – mówi grający menedżer i kapitan zespołu Maciej Brażuk.

- Drużyna rośnie z każdym meczem. To widać i czuć – dodaje drugi trener naszej ekipy Jakub Seklecki, który z większością zawodników pracował jeszcze w grupach młodzieżowych. – Cieszą nie tylko zwycięstwa, ale też postawa w tych przegranych meczach. W każdym z nich byliśmy równorzędnym przeciwnikiem dla Pogoni Siedlce i Ogniwa Sopot. Z Siedlcami na wyjeździe biliśmy się do ostatniej minuty o zwycięstwo. Wywieźliśmy bonus defensywny (porażka 13:20). Z Ogniwem w Sopocie przegraliśmy ostatecznie dość wysoko (14:37), ale do 60 minuty byliśmy w grze o zwycięstwo. Odpowiadaliśmy przyłożeniami na przyłożenia wicemistrzów Polski. W końcówce zabrakło nam jeszcze doświadczenia, koncentracji i zdrowia. Ale już w Lublinie potrafiliśmy utrzymać prowadzenie, broniąc się w 14 – opowiada Seklecki.

- W meczu z Ogniwem nie będziemy oczywiście faworytem, ale jak zwykle wyjdziemy na boisko by wygrać. Drużyna jest bardzo zmotywowana. Czuć, że chcą powalczyć o kolejny dobry wynik. Mamy pomysł na to, jak pokonać Ogniwo. Ważnym elementem będzie oczywiście wsparcie kibiców – dodaje trener Andrzej Kopyt.

- Bardzo o nie prosimy. To będzie nasz ostatni mecz w tym sezonie. Budujemy nowy, silny klub. Wyniki w grupie mistrzowskiej Ekstraligi pokazują, że jesteśmy na dobrej drodze. Zapełnijmy naszą Maracanę. Dopingujmy, a po meczu wszyscy spotkajmy się z zawodnikami. Warto im podziękować za walkę. Zasłużyli – zachęca prezes RC Whizz Orkan, Mieczysław Głuchowski.

- Zapraszam wszystkich byłych zawodników rugby na mecz. Chcemy stworzyć szpaler dla chłopaków, gdy będą wychodzić na boisko. Chcemy by poczuli nasze wsparcie. Rugbowa wiaro, koledzy starsi i młodsi, tacy co grali długo i krótko. Wszyscy jesteście rugbistami. Wszyscy jesteście zawodnikami Orkana. Bądźmy w sobotę razem – apeluje wiceprezes RC, szef oldbojów Orkana Robert Dłutek.

Zatem zapraszamy. Mecz w sobotę o godz. 14 na stadionie przy ul. Warszawskiej.