Trwa szacowanie szkód wyrządzonych przez poranną nawałnicę na terenie Szkoły Podstawowej nr 6 i cmentarza w Trojanowie. Zerwany ze szkolnej hali sportowej dach spadł w dużej części na nagrobki, wiele z nich zniszczył. Ratusz zapewnia, że w tej sytuacji nie pozostawi poszkodowanych rodzin samych sobie.

[FOTORELACJA]11202[/FOTORELACJA]

Nadal pozostajemy poruszeni skutkami nawałnicy, jaka przeszła nad Sochaczewem i całym powiatem w poniedziałek 17 stycznia o 10.00 rano. W sumie zerwaniu i zniszczeniu uległo około 10 dachów na budynkach mieszkalnych i gospodarczych. Do jednej z najgroźniejszych sytuacji doszło w Szkole Podstawowej nr 6 w Sochaczewie. Z tutejszej hali sportowej zerwało dach w chwili, gdy odbywały się lekcje w-f trzech klas z przedziału I – III. Pracownicy szkoły zadbali o błyskawiczną i bezpieczną ewakuację dzieci z budynku, na szczęście nikomu się nic nie stało. Szczęśliwie również osoby z otoczenia budynku, a zwłaszcza ewentualni odwiedzający pobliski cmentarz, na który spadł dach, nie odniosły żadnych obrażeń. Dziś możemy mówić tylko o stratach materialnych.

Przedstawiciele władz miasta byli na terenie szkoły bezpośrednio po nawałnicy. Zastępca burmistrza Dariusz Dobrowolski zapowiedział natychmiastowe działania mające na celu zabezpieczenie hali sportowej tak, by po pierwsze nie ucierpiała infrastruktura wewnętrzna budynku, a także by obiekt jak najszybciej został oddany do użytku.

Osobną kwestią pozostają zniszczone nagrobki na cmentarzu, zwłaszcza w narożu między boiskami szkoły. Straty są duże. Jak mówi burmistrz Piotr Osiecki, w tej chwili trwają poszukiwania profesjonalnej firmy, która zajmie się posprzątaniem terenu szkoły, ale również cmentarza. Choć obecnie nie wiadomo, kto pokryje szkody, burmistrz zapewnia, że rodziny dotknięte zniszczeniem nagrobków nie będą zostawione same sobie.  

- Jesteśmy w stałym kontakcie z brokerem i firmą ubezpieczającą majątek miasta. Oficjalnie zgłosiliśmy zdarzenie i wezwaliśmy do jak najszybszego udokumentowania i opisania wyrządzonych przez wiatr szkód – mówi burmistrz.

Ratusz pozostaje w tej sprawie kontakcie w proboszczem parafii w Trojanowie. I na razie apeluje do mieszkańców tłumnie udających się na cmentarz w Trojanowie zapewne w celu sprawdzenia, w jakim stanie są groby ich bliskich, by nie wchodzili na teren ogrodzony taśmą. To ważne w kontekście dokładnego szacowania szkód i gromadzenia dokumentacji, w tym fotograficznej, przez ubezpieczyciela.

I jeszcze jedna ważna informacja: lekcje w Szkole Podstawowej nr 6 odbywają się normalnie.

[ZT]61430[/ZT]

[ZT]61423[/ZT]

[ZT]61424[/ZT]