PiS apeluje do burmistrza o swobodny dostęp do bieżni przy Warszawskiej

Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości apeluje do burmistrza Piotra Osieckiego o pełne, swobodne udostępnienie wszystkim mieszkańcom w celach rekreacyjnych bieżni lekkoatletycznej na terenie stadionu przy ul. Warszawskiej. Burmistrz oponuje, podkreślając, że niedawno zmodernizowany, kilkumilionowy obiekt objęty jest umownymi gwarancjami, a rolą samorządu jest dbałość o mienie i finanse publiczne. Wskazuje przy tym, że mieszkańcy mają swobodny dostęp do rekreacji na kilku innych bieżniach w Sochaczewie.

Podczas sesji rady miasta 20 października radna Selena Majcher w imieniu klubu Prawa i Sprawiedliwości zwróciła się do burmistrza Piotra Osieckiego z oficjalnym apelem o udostępnienie bieżni na nowym stadionie przy Warszawskiej wszystkim mieszkańcom, czyli pełne jej otwarcie. :

- W imieniu Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości zwracamy się do burmistrza miasta Piotra Osieckiego z apelem o otwarcie dostępu dla mieszkańców do bieżni lekkoatletycznej stadionu MOSiR znajdującego się przy ul. Warszawskiej w Sochaczewie. Obecną sytuację, w której dostęp mieszkańców do bieżni lekkoatletycznej jest możliwy jedynie w przypadku, jeśli należą do klubu sportowego i uczestniczą w zorganizowanych zajęciach sportowych, radni Klubu Prawa i Sprawiedliwości uważają za niezrozumiałą i krzywdzącą. Przed kompleksową modernizacją stadionu, której łączna wartość wyniosła ponad 9 milionów, z czego ponad 2,5 miliona złotych pochodziło ze środków rządowych, bieżnia była dostępna dla wszystkich mieszkańców. Dlatego właśnie uważamy, że wszelkie inwestycje miejskie powinny służyć mieszkańcom niezależnie od tego, czy są oni członkami klubu sportowego. Nie widzimy żadnych podstaw do tego, aby zamykać przed mieszkańcami dostęp do nowoczesnej bieżni lekkoatletycznej. Stoimy na stanowisku, że miasto nie tylko powinno pozwolić mieszkańcom na rekreacyjne korzystanie z bieżni, ale ponadto powinniśmy wspólnie rozważyć zapewnienie dodatkowych warunków bezpieczeństwa, w tym oświetlenie bieżni, co pozwoli na korzystanie z niej w godzinach wieczornych, po powrocie z pracy lub ze szkoły. Należy wziąć pod uwagę, że swobodny dostęp do obiektów sportowych ma szczególne znaczenie w czasie pandemii Covid-19 i w sposób oczywisty pomaga choćby w rehabilitacji. Podkreślamy, że w przypadku konieczności dokonania zmian w [przedmiotowej] uchwale z 28 czerwca 2011 roku w sprawie zasad korzystania z niektórych obiektów użyteczności publicznej w gminie miasto Sochaczew, sposobu ustalania opłat za ich korzystanie oraz powierzenia burmistrzowi uprawnienia do stanowienia o ich wysokości, gotowi jesteśmy podjąć niezbędne zmiany we współpracy z pozostałymi klubami, gwarantując wszystkim mieszkańcom swobodny dostęp do bieżni lekkoatletycznej. Modernizacja czy budowa szkolnych obiektów sportowych w naszym mieście jest czymś oczywistym, ale w żadnym wypadku nie może to być argument, który wyklucza zdecydowaną większość mieszkańców Sochaczewa z prawa do korzystania z bieżni przy ul. Warszawskiej. Podpisali: Sylwester Kaczmarek, Sławomir Dorywalski, Piotr Pętlak, Renata Sokołowska, Arkadiusz Karaś i Selena Majcher.

W odpowiedzi burmistrz Piotr Osiecki nie krył zaskoczenia tak formą, jak treścią apelu. Przedstawił też szereg argumentów przemawiających za utrzymaniem obecnego sposobu użytkowania stadionowej bieżni.

- Mam takie dwie pierwsze refleksje. Z jednej strony zaskoczenie, bo zawsze państwa prosiliśmy, że jeśli są jakieś sprawy do wyjaśnienia, to burmistrzowie są na miejscu i państwo w sposób szczególny powinniście o tym pamiętać, ale widocznie taką formułę teraz przybraliście, trochę zaskakującą. Z drugiej strony odczuwam uspokojenie, bo jak usłyszałem na początku wypowiedzi pani radnej słowo: apel, pomyślałem, że to jakaś poważna sprawa. […] Całkowicie się zgadzam, że korzystanie z obiektów sportowych ma fundamentalne znaczenie m. in. dla zdrowia czy integracji społecznej, ale musimy sobie zdawać sprawę z kwoty, za jaką ta modernizacja została wykonana, to kwota 9 milionów złotych. Nowy stadion objęty jest gwarancjami i umową na dofinasowanie. Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w naszym imieniu ma teraz o to 9-milionowe mienie dbać. Nieprawdą jest, że ze stadionu nie mogą korzystać mieszkańcy Sochaczewa. Korzystają z niego, również z bieżni, codziennie. Również są to niezrzeszone w klubach dzieci z naszych szkół, które uczestniczą w Czwartkach Lekkoatletycznych. Natomiast, jak my możemy wymagać od MOSiR-u skutecznego dbania o obiekty sportowe, w tym o stadion, jeśli otworzymy, a jeszcze, jak słyszę, oświetlimy ten obiekt? Pani radna chyba nie zdaje sobie sprawy ze wzrostu cen energii, jakie będą w najbliższym czasie. Nie wiemy, w jakim obuwiu ktoś przyjdzie, a gwarancja ściśle to określa, określa też szereg innych kwestii. […] Przecież mieszkańcy Sochaczewa mają do dyspozycji kilka adresów obiektów sportowych, z których mogą korzystać w celach rekreacyjnych. To bieżnia tartanowa przy Szkole Podstawowej nr 2 w Boryszewie, bieżnia tartanowa przy Szkole Podstawowej nr 3, bieżnia przy Szkole Podstawowej nr 6 czy wreszcie bieżnia przy Szkole Podstawowej nr 7 w Chodakowie. Każdy bez ograniczeń, swobodnie może z tych obiektów korzystać.

Burmistrz podkreślił, że stadion przy Warszawskiej kosztował dwa razy więcej niż hala sportowa przy SP4, zapytał przy tym, czy to oznacza, że samorząd powinien podwójnie otworzyć do niej drzwi dla każdego. Jak mówił, nie na tym polega odpowiedzialność za środki publiczne.

- Trudno mi sobie wyobrazić, że teraz pięciu chłopców skrzyknie się, weźmie piłkę pod pachę i wejdzie na płytę główną boiska. Tak nie ma nigdzie, tego się w ogóle nie praktykuje. Ja rozumiem, jak byłby to jedyny stadion w mieście, ale tak nie jest. Jeżeli państwo oczekujecie, że naruszymy warunki gwarancji, że nie będziemy wystarczająco dbać o najdroższy obiekt sportowy zaraz po pływalni, to niestety ja gratuluję MOSiR-owi, że ich zasady gwarantują, że będziemy się długie lata cieszyli tym obiektem. […] Mieszkańcy mogą korzystać ze stadionu, ale pod okiem instruktora i w prawidłowym obuwiu. […] Dbajmy o mienie, bo otwarcie szeroko drzwi nie do końca świadczy o dbałości o finanse publiczne.

W odpowiedzi Selena Majcher stwierdziła, że jest zaskoczona zaskoczeniem burmistrza, bo, jak wyjaśniła, minister Maciej Małecki rozmawiał z Piotrem Osieckim na ten temat, przesłał też do niego w tej sprawie pismo. Podtrzymała też stanowisko klubu wyrażone w apelu, dodając, że porządku i prawidłowego korzystania z bieżni mogą pilnować pracownicy MOSiR-u. Z kolei burmistrz oznajmił, że owszem z ministrem Małecki na ten temat rozmawiał, na pismo również odpowiedział, jednak nikt z radnych klubu Prawa i Sprawiedliwości nie zwracał się do niego dotąd w tej sprawie. Piotr Osiecki również podtrzymał swoje odmienne stanowisko w sprawie swobodnego otwarcia bieżni. Na zakończenie dyskusji głos zabrał radny Robert Błaszczyk, który poparł wypowiedź radnej Seleny Majcher, dodając, że przy odrobinie dobrej woli wszystko jest do zrobienia.