Gdzie nie przyłożyć ucha, tam słychać informacje o rosnących cenach. Rosną ceny produktów spożywczych, wysokie są ceny paliw, a na rynku mieszkaniowym dawno nie mieliśmy tak szybkiego wzrostu cen, jak w ostatnich miesiącach. A że zima już zapasem, to akompaniamentu utyskiwań dołączą także głosy skarżących się na wzrost cen opału.
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że przeciętna średnioroczna cena detaliczna 1000 kg węgla kamiennego w 2020 r. wyniosła 887,95 zł. A zdaniem specjalistów wynika, że cena w 2021 roku na pewno nie będzie niższa, a z dużym prawdopodobieństwem można założyć kilkuprocentowy wzrost ceny węgla. Odczuwają to tak klienci indywidualni, jak i elektrociepłownie, przez co jednostkowa cena produkowanej w nich energii elektrycznej też będzie wyższa.
W lepszej sytuacji nie są ci, którzy do ogrzewania używają drewna. Tu też jest najdrożej od lat. Z dniem 1 lipca w Polsce wprowadzono nową stawkę podatku dla drewna opałowego. Zamiast dotychczasowych 8% to obecnie 23 %. To automatycznie pociąga za sobą wzrost cen opału. Dodatkowo po pandemii covid-19 mamy do czynienia z globalnym deficytem drewna i mimo wielu zrębów widocznych w okolicy Sochaczewa, stale go brakuje, a ceny rosną. Odczuli to szczególnie ci, którzy drewno wykorzystują w celach budowlanych. Ceny takich materiałów jak płyty osb zdrożały ponad dwukrotnie.
Ratunkiem dla wielu, a także receptą na bardziej ekologiczne ogrzewanie ma być wykorzystywanie gazy. W wielu miejscach w Sochaczewie sieć gazowa daje możliwość podpięcia do niej prywatnych nieruchomości aby ogrzewać je gazem. To na pewno wygodna opcja, bo nie wymaga rozpalania ognia w piecu, dokładania drewna czy węgla. Jednak jak zaznacza pani Edyta, która na ogrzewanie gazowe się zdecydowała, jest to spora inwestycja.
- Mieszkam w tej części Sochaczewa, gdzie gaz jest dostępny. Najpierw musiałam zapłacić za pociągnięcie nitki gazu do mojego domu. Do tego wychodzi koszt wymiany pieca na przystosowany do gazu. A nawet pomijając te wydatki roczny koszt ogrzewania jest wyższy niż przy ogrzewaniu drewnem, jakie stosowałam w latach ubiegłych. Jest wygodniej, to prawda, ale z piecucha musiałam zmienić się w osobę żyjącą w maksymalnie 20 stopniach. Wszystko po to by nie zbankrutować.
Sumując – zapłacimy więcej, albo polubimy niższe temperatury.
Ileż można.16:12, 27.09.2021
A co w tym kraju nie drożeje? 16:12, 27.09.2021
a pis was ......18:17, 27.09.2021
pis obiecywało kraj mlekiem i miodem płynący, tylko ich wybrać, to macie wyborcy pis mleko z miodem i kilo dziegciu do każdej beczki, Polska jest już bankrutem gospodarczym, pośmiewiskiem Europy skłóconym i skonfliktowamym ze wszystkimi, chcieliście pisu to macie szanowni wyborycy, tylko dlaczego my cierpimy przez wasze zachcianki. 18:17, 27.09.2021
Słuszni inaczej20:14, 27.09.2021
4 1
honor, kultura, przyzwoitość, uczciwość od roku 2015 potaniały o 99, 99%. 20:14, 27.09.2021