Zamknij

Daria Kobierecka z pierwszą płytą pełną czułości. Jesteśmy dumni VIDEO

14:25, 17.05.2021 MF Aktualizacja: 10:59, 18.05.2021
Skomentuj

Cały czas obserwujemy karierę muzyczną sochaczewianki Darii Kobiereckiej i spieszymy donieść, że młoda artystka znowu dostarczyła nam powód do dumy z niej. Na świat wychodzi właśnie, dozowana co piątek, pierwsza płyta Darii, o wymownym tytule „Czułości”.

[WIDEO]613[/WIDEO]

Utrzymana w klimacie muzyki filmowej, obrazowej i lirycznej. Bardzo nastrojowa, przyjemna, tyleż wzruszająca, co relaksująca. Tak jest najnowsza płyta Darii Kobiereckiej, zatytułowana „Czułości”.

Album składa się z pięciu utworów instrumentalnych, skomponowanych na sam fortepian. Zgodnie z koncepcją Darii, od końca kwietnia w każdy piątek możemy usłyszeć na kanale youtube premierę kolejnych utworów, cała płyta natomiast będzie dostępna w sieci pod koniec maja.

Pomysł skomponowania płyty pojawił się w głowie sochaczewianki już dwa lata temu. Co istotne, Daria, mimo że pięknie śpiewa, od razu zdecydowała się na wersję wyłącznie instrumentalną.

- Ta muzyka stała się dla mnie tak pełna i wymowna, że nie potrzebowała żadnych słów czy dodatkowego instrumentu. Idąc tą ścieżką, dotarłam do studia w Warszawie, gdzie usiadłam przy fortepianie i nagrałam wszystkie pięć utworów.

Dużą wartością płyty są teledyski, które Daria nagrała w ostatnie wakacje.

- Z moim chłopakiem Frankiem udaliśmy się na dłuższą wyprawę i na podstawie wcześniej przygotowanego scenariusza nagraliśmy wiele ujęć w Pradze i w innych miastach, na teledyskach znalazły się też widoki polskich gór i to połączenie dało fajny efekt. Co istotne, wszystkie teledyski łączą się w pewną całość, pewną historię, którą będzie można poznać dopiero po premierze wszystkich utworów.

W tej historii dużą rolę gra sama Daria, jej podróże i myśli, opowieść ta jednak jest niedosłowna, została pomyślana tak, by nie przyćmić samej muzyki i tych emocji, jakie wydobywają się spod klawiszy fortepianu.

Poza samą Darią, płyta posiada jeszcze jeden sochaczewski akcent. To tło zdjęcia na okładce – nasz lokalny las.

Pytamy Darię, czy muzyka instrumentalna i ten klimat, to droga, którą chce iść, i jakie w ogóle ma plany.

- Plany mam różne, na różne klimaty i czy nastroje muzyczne. W tej chwili ciężko mi powiedzieć, czy to jest właśnie ta droga. Dziś przede wszystkim cieszę się, że mogę próbować, że mogę nagrywać i pokazywać to, co w tej chwili we mnie jest, co muzycznie najbardziej czuję. Na pewno będą w przyszłości i utwory instrumentalne, i instrumentalno – wokalne, ale wszystko w swoim czasie.

Przypomnijmy, Daria w tej chwili kończy pierwszy rok studiów muzycznych w Bydgoszczy, i, jak zdradza, aktualnie rozwija się w kierunku jazzu.

(MF)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%