Gmina Iłów dołącza do protestujących przeciwko polityce śmieciowej

Rada Gminy na sesji 26 lutego dołączyła się do innych samorządów, protestując przeciwko polityce gospodarki śmieciowej, która wymusza podwyżki cen wywozu i utylizacji odpadów. Wynikiem ostatniego przetargu była konieczność podniesienia opłat za wywóz śmieci do 29 złotych miesięcznie od osoby. Jak mówili delegaci zwycięzcy przetargu, firmy Eneris, którzy przedstawiali radnym i sołtysom zasady segregacji śmieci, koszty te wynikają z kilku czynników – podniesienia płacy zasadniczej i cen energii, kosztów przyjmowania odpadów na wysypiskach, opłaty tzw. „marszałkowskiej” za wywóz śmieci, konieczności utrzymywania wysokiej jakości taboru i usług.  Z drugiej strony zebrani przeliczali pieniądze - ilość osób w rodzinie mnożona przez 29 złotych daje w rodzinach wieloosobowych ogromne sumy. 

Dlatego radni w jednomyślnie przyjętej uchwale wyrazili swoje zaniepokojenie problemami występującymi w zakresie funkcjonowania systemu gospodarki odpadami. Jak twierdza radni, drastycznie rosnące koszty odbioru i utylizacji odpadów przekładają się na wzrost opłat ponoszonych przez mieszkańców. Bezpośredni wpływ na zwiększenie cen za odbiór odpadów komunalnych ma wzrost opłat środowiskowych, ponoszonych przez RIPOK.

Jak stanowi uchwała: Z podobną sytuacją boryka się wiele samorządów, w związku z tym Rada Gminy Iłów wnosi o podjęcie skutecznych działań legislacyjnych, mających na celu:

- Określenie maksymalnych stawek opłaty za zagospodarowanie 1 Mg poszczególnych frakcji odpadów komunalnych obowiązujących w RIPOK-ach.

- Podjęcie działań w celu spowolnienia dynamiki wzrostu opłaty marszałkowskiej.

- Stworzenie procedur, zwiększających skuteczność powrotu zużytych opakowań do producenta.

- Umożliwienie kierowania zmieszanych odpadów komunalnych poza region wyznaczony przez Samorząd Województwa w sytuacji ograniczonych możliwości RIPOK w danym regionie.

- Zwiększenie nadzoru Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nad przetargami w zakresie zamówień publicznych o odbiór odpadów komunalnych.

Rada zobowiązała przewodniczącego do przekazania takiego stanowiska wszystkim najwyższym politykom w państwie i kraju, od  premiera począwszy na samorządach gminnych z terenu województwa mazowieckiego skończywszy.

Trudno teraz powiedzieć, jakie i czy w ogóle będą skutki samorządowych protestów, ale obecni na sali wyliczali, że czasem taniej wyjdzie samemu wywozić śmieci do punktów PSZOK. Tylko czy po drodze nie będzie znowu bliżej do lasu? Czyżby tylko takie miały być następstwa tak szeroko i dumnie ogłaszanej a wprowadzonej na polityczne lub lobbistyczne zamówienie i bez większego zastanowienia  ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach?

aw