Aktywność strażaków ochotników zrzeszonych jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych na terenie całego powiatu sochaczewskiego nie ogranicza się wyłącznie do prowadzenia akcji ratowniczo-gaśniczych, ale obejmuje również szereg innych działań służących bezpieczeństwu mieszkańców w szerokim jego wymiarze. Mając to na uwadze, starosta sochaczewski Jolanta Gonta zaprosiła przedstawicieli poszczególnych jednostek z terenu powiatu do udziału w organizowanym przez Starostwo Powiatowe w Sochaczewie spotkaniu z dowództwem 64. Batalionu Lekkiej Piechoty Płock.
W Kożuszkach-Parcel, mjr Ireneusz Fudała zapoznał zebranych z istotą działalności Wojsk Obrony Terytorialnej i zasadami wstąpienia w struktury jednego z rodzajów sił zbrojnych, zwłaszcza w kontekście druhów strażaków. Ponadto, celem spotkania było zapoznanie z możliwościami podjęcia współpracy z 64. BLPP oraz WOT w zakresie bezpieczeństwa mieszkańców powiatu sochaczewskiego, określenie planu współdziałania na najbliższe lata dotyczące m.in. wspólnego udziału w przedsięwzięciach reagowania kryzysowego. Przypomnijmy, Obrona Terytorialna jest piątym rodzajem wojsk i stanowi integralną część Sił Zbrojnych RP. Jej utworzenie wpisuje się również w standardy NATO, dotyczące samodoskonalenia i samodzielnego wzmacniania potencjału obronnego państw, członków sojuszu. W spotkaniu wojskowych ze strażakami uczestniczył również wicestarosta Tadeusz Głuchowski oraz st. bryg. Piotr Piątkowski, komendant powiatowy PSP w Sochaczewie, Lesław Siergiej, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa Publicznego, Zdrowotnego, Zarządzania Kryzysowego i Spraw Obronnych oraz Marcin Odolczyk, rzecznik prasowy Starostwa.
Motto terytorialsów brzmi „Zawsze gotowi, zawsze blisko” i oddaje misję WOT-u, która polega na obronie i wspieraniu lokalnych społeczności. Zgodnie z założeniami resortu, Dowództwu WOT podlegać będzie 17 brygad. Każda z brygad WOT-u składać się będzie z batalionów, a te z kompanii. Kompanie podzielone będą z kolei na plutony. Najmniejszym ogniwem w WOT będzie dwunastoosobowa sekcja piechoty. Praktycznie każdy może zostać terytorialsem, przeciwskazań nie ma zbyt wielu. Trzeba posiadać obywatelstwo polskie, być pełnoletnim, zdrowym fizycznie i psychicznie, niekaranym i nie pełnić innego rodzaju służby wojskowej. To propozycja dla tych, którzy chcą być żołnierzami, zadbać o bezpieczeństwo swoich najbliższych, a także wspierać lokalne społeczności, ale jednocześnie nie chcą rezygnować ze swojej pracy zawodowej. Niewykluczone, że wkrótce wśród terytorialsów znajdą się również mieszkańcy powiatu sochaczewskiego, tworząc na początek jedną z sekcji. Chętni mogą już się zgłaszać. Szczegółowe informacje dostępne są na stronie internetowej terytorialsi.wp.mil.pl
Starostwo Powiatowe w Sochaczewie
zofija09:48, 13.09.2019
Zabawa w wojsko....? 09:48, 13.09.2019
NSR11:53, 13.09.2019
Poroniony pomysł, który drenuje tylko budżet na prawdziwe wojsko. Zabierzcie im 500 PLN z WOT+ i zobaczcie ilu patriotów po tym zostanie. Motywacją tych w większości studentów oraz osób bezrobotnych jest zasilenie portfela a nie miłość do ojczyzny.
To nie Ameryka, gdzie ponad 80% w tego typu formacjach to byli wojskowi oraz obywatele posiadający na co dzień broń palną w domach.
Tu wystarczy zrzucić kierowaną na najbliższy komisariat gdzie broń WOTu jest składowana i chłopaki i dziewczyny będą z kijami latać i wołać tratatatatqatatat jak na szkoleniach :D 11:53, 13.09.2019
Masz08:03, 16.09.2019
"Żołnierze WOT we współpracy z fabryką "Łucznik" przeszli szkolenie z zakresu obsługi pistoletu VIS 100. Niestety zdjęcie z tego wydarzenie ujawniło bolesną prawdę, że "terytorialsom" brak podstawowej wiedzy z zakresu strzelania i obsługi broni." 08:03, 16.09.2019
Masz08:04, 16.09.2019
"Na jednej z fotografii widać żołnierkę. Ubrana w mundur polowy, na głowie beret i słuchawki, na rękawie oznaczenia WOT i "Kotwica", czyli symbol "Polski Walczącej". W rękach pistolet. W obu. Palce wskazujące obu dłoni ściągają spust, kciuk lewej dłoni oplata kciuk prawej dłoni gdzieś na chwycie trochę poniżej zamka i kurka.
Nie zagłębiając się w szczegóły, na zdjęciu widać elementarne braki w wyszkoleniu żołnierki. Instruktor widoczny na fotografii powinien w pierwszej kolejności pokazać jej, jak się trzyma broń, żeby przede wszystkim sobie krzywdy nie zrobić, a w drugiej kolejności może jeszcze trafić w cel." 08:04, 16.09.2019
Rambo08:06, 16.09.2019
I ta kotwica... przecież do obraza symboli! Po drugie myślę, że ten symbol zarezerwowany już jest dla jednej z najlepszych jednostek specjalnych na świecie - naszego GROMu.
podwójna obraza i dyshonor! 08:06, 16.09.2019
Szwejk13:10, 16.09.2019
Taki studenciak co niczego się nie nauczy przez te parenaście dni w roku po studiach odejdzie z tej formacji bo nie będzie miał czasu na zabawę w Battlefield i co potem? za 8 lat wezwiecie go do obrony ojczyzny? Co on będzie pamiętał jak on teraz już "szczelać nie umi"
Hodujecie zwykłe mięcho armatnie w czasie wojny i bezużyteczną formację w czasie pokoju. Już się popisali podczas poszukiwań chłopca z Grodziska. 13:10, 16.09.2019
zofija12:01, 13.09.2019
5 0
Czyli tylko..... Korytorialsi....? 12:01, 13.09.2019
zek21:11, 13.09.2019
4 0
Smieszy mnie to niedzielne wojsko....pojecia nie maja mlodziency co znaczy wojsko....prawdziwe wojsko.... kiedy tydzien mozna bylo zdjac tylko na noc obuwie...i..chelm. 21:11, 13.09.2019