- Drewniany most w Andrzejowie Duranowskim stwarza poważne zagrożenie dla pojazdów, które po nim przejeżdżają. Most skrzypi, deski się wyginają i istnieje poważne ryzyko, że po prostu się zawali – taką sytuację opisał nam jeden z Czytelników.
Most rzeczywiście jest zniszczony, a jego wygląd sprawia, że zapewne niejeden kierowca zastanowił się wjeżdżając na niego czy bezpiecznie dotrze na drugą stronę. Nic więc dziwnego, że mieszkańcy szukają rozwiązania problemu. Wójt gminy Sochaczew Mirosław Orliński zapewnił, że remont mostu jest w planach jeszcze w tym roku, ale są pewne ograniczenia, z którymi najpierw trzeba się uporać:
- Remont zaplanowany jest na przełomie sierpnia i września. Zanim przystąpimy do poważniejszych prac, chcemy jednak, aby ruch na moście został odciążony przez ulicę 15. Sierpnia. Jest to spowodowane tym, że nie da się wykonywać prac jednostronnych. Konieczne będzie całkowite zamknięcie drogi Rokotów- Andrzejów Duranowski na 2-3 tygodnie.
Wójt po wizytacji mostu, jaka miała miejsce we wtorek 10 lipca zapewnił, że obiekt wytrzyma do planowego remontu dzięki dokonywanym na bieżąco drobnym poprawkom. Prace na przełomie sierpnia i września mają polegać na rozbiórce mostu, zainstalowaniu nowego podkładu i barierek, a także lepszego zabezpieczenia drewna. Poprawiona ma też zostać technologia skręcania mostu na specjalne wkręty. Jak mówi wójt Orliński:
- Mamy już wykonawcę prac na moście, który w tej chwili zamawia drewno. Chcemy podejść do tematu z należytą starannością, aczkolwiek zdajemy sobie sprawę, że drewno to materiał, który zużywa się w ciągu 10-15 lat, zwłaszcza na tak uczęszczanej drodze, jaka teraz przejęła na dodatek część ruchu z remontowanej ulicy 15. Sierpnia. Na zły stan nawierzchni wpłynęły też oczywiście warunki atmosferyczne – jesień i zima nie sprzyjają drewnianym elementom konstrukcji.
Foto: druh OSP i radny gminy Nowa Sucha Łukasz Ziębiński, który także pisał w sprawie naprawy mostu do wójta Orlińskiego
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz