W sobotę 22 czerwca po dwutygodniowej przerwie odbędzie się otwarcie pływalni Orka, która będzie funkcjonować w niezmiennych, do tych sprzed remontu, godzinach, od 6.45 do 22.00. Na oddanie do użytku zjeżdżalni trzeba będzie jeszcze poczekać.
W sobotę 22 czerwca po dwutygodniowej przerwie odbędzie się otwarcie pływalni Orka, która będzie funkcjonować w niezmiennych, do tych sprzed remontu, godzinach, od 6.45 do 22.00. W czasie przerwy technologicznej udało się wykonać szereg niezbędnych prac, w wyniku czego pływalnia jest gotowa przyjąć rzeszę mieszkańców, którzy zwłaszcza latem szukają wodnej ochłody. Jak podkreśla dyrektor MOSiR, Mieczysław Głuchowski, wykonanie prac było niezbędne:
- Nasza pływalnia skończyła 18 lat. Dzięki zaangażowaniu pracowników, pomysłowości dyrekcji i burmistrza, pływalnia nie była nigdy wyłączona na dłużej niż na dwa tygodnie, czyli okres koniecznego przeglądu technologicznego. Niektóre pływalnie w naszej okolicy z podobnego rocznika były zamknięte na rok lub półtora, żeby wykonać remonty związane przede wszystkim ze zużyciem materiału. My robimy wymiany na bieżąco, większe wymiany filtrów, naprawa ozonatora – załatwiamy w ciągu przerwy technologicznej.
Przegląd rozpoczęto 8 czerwca, kiedy też nastąpiło powolne opróżnianie zbiorników z niebagatelnego litrażu, bo do usunięcia jest ok. 700 tys. litrów wody. Ze zbiornika sportowego (500 m3) woda schodzi ok. 48 godzin i, jak mówi dyrektor MOSiR, nie można tego zrobić szybciej, aby nie uszkodzić zbiornika ze względu na duże ciśnienie.
Zanim zabrano się do wykonywania prac, wykonano ekspertyzę urządzeń, która pokazała, że zwłaszcza zjeżdżalnie są w złym stanie technicznym, jak mówi Mieczysław Głuchowski:
- Funkcjonujące od 2001 roku zjeżdżalnie zgodnie z ekspertyzą musiały być wyłączone z eksploatacji, bo ich dalsze użytkowanie zagrażało wręcz życiu. W związku z tym podjęliśmy szybką decyzję, ogłaszając przetarg na naprawę urządzeń. Przetarg jest już rozstrzygnięty. Firma wykona gruntowny remont zjeżdżalni, aby przestały być niebezpieczne, z tym że zjeżdżalnie będą otwarte najpóźniej 16 lipca. Po naprawach będziemy mogli się czuć bezpieczni.
Kolejnym elementem wymagającym renowacji były fugi, a ściślej mówiąc – ubytki w nich występujące. Jak mówi dyrektor Głuchowski:
- Po wykonaniu zrzutu wody, okazało się, że w fugach części mokrej i suchej basenu są duże ubytki. Na suchej części fugowanie zrobiliśmy jeszcze przed przeglądem. Fugowanie części mokrej mogło się odbyć dopiero po spuszczeniu wody. Tu chciałbym wyrazić wdzięczność wobec moich pracowników, którzy dzielnie pracowali w dzień i noc, aby się z tym uporać. Było to zadanie nieprawdopodobnie trudne. Mieliśmy też problem z nawiewami, wentylatorami, ale i z tym daliśmy już sobie radę. Firma wymieniła też filtr, który filtruje wodę na część rekreacyjną i pozostałe małe zbiorniki. To zostało wymienione wraz ze złożami.
Wkrótce będzie można się cieszyć z wyremontowanej i bezpiecznej Orki, a miłośnikom wolnej przestrzeni przypominamy o otwarciu „kąpieliska” na Bzurze, które odbędzie się 23 czerwca.
Klops14:37, 19.06.2019
"Dzięki zaangażowaniu pracowników, pomysłowości dyrekcji i burmistrza,"
nie wymieniłeś dziadku jeszcze: oraz modlitwom wielebnego ojca księdza niepolanie początego proboszcza parafii jedynej słusznej równie niepolalanej. 14:37, 19.06.2019
Bob Budowniczy14:40, 19.06.2019
" Tu chciałbym wyrazić wdzięczność wobec moich pracowników, którzy dzielnie pracowali w dzień i noc, aby się z tym uporać. Było to zadanie nieprawdopodobnie trudne"
Chciałbym na tym forum powiedzieć, że w innych miastach takie czynności przebiegają bez tak dramatycznych akcji i nie są niczym trudnym, żeby wykonać naprawy w zakładanym terminie.
Trudne i dramatyczne robi się dopiero kiedy zaczynamy żydzić z kasą na remonty, kombinować i sklejać wszystko na taśmę klejącą. 14:40, 19.06.2019
pływak15:30, 19.06.2019
OJ Miecio Miecio - chlapać ozorkiem to potrafisz.
Taką wazeliną to cały basen by można napełnić - tylko pływać w tym czymś to cięzko 15:30, 19.06.2019
plywak17:57, 19.06.2019
Ciekawe czy naprawia popsute jacuzzi juz od x lat !!! 17:57, 19.06.2019
hmmm23:11, 19.06.2019
oba działały jak byłem, czym to się objawiało? 23:11, 19.06.2019
pływający19:38, 19.06.2019
Ja tego nie rozumiem, sochaczew ma jeden basen w mieście a ten basen w ogóle nie jest modernizowany, rozbudowywany. W jakuzzi zimna woda, zjeżdżalnie wiecznie zamknięta(trwa to już długi czas)a jak przed południem chcesz przyjść to możesz pomarzyć o saunie bo otwierają ją dopiero o 16 czy 17. Dziwie się że miasto nie weźmie się za to. Jeszcze parę miesiący i zamiast do tego syfiastego i bez atrakcji basenu mieszkańcy będą mogli ruszyć do mszczonowa na termy które będą oddalone od miasta 30 km -wtedy nasz basen dostanie po du*** pie i nie będzie co się dziwić-niestety będzie już wtedy za późno. 19:38, 19.06.2019
miszczunio23:25, 19.06.2019
W Mszczonowie będzie aquapark, czekam tylko na to.
basen jest bo jest blisko. raz w tygodniu można iść trzasnąć trochę długości, albo z dzieckiem na mniejszy. zawsze jak jestem to jest zjeżdżalnia, sauna nie wiem bo nie chodzę, dżakuzi działa.
Termy jeszcze w Uniejowie. 23:25, 19.06.2019
zorro14:41, 23.06.2019
Z tym sępieniem i oszczędnościami na remontach to racja .Jak kiedyś się wyda ,w jakim stanie naprawdę jest nasz basen to dopiero będzie zadyma .A wtedy Miecio chyc na swoją emeryturkę . 14:41, 23.06.2019
Misiek18:52, 19.06.2019
1 1
Słaby ten komentarz 18:52, 19.06.2019
markimark23:10, 19.06.2019
1 1
Tak tylko żeby pokwiczeć, jak 90% tutaj. 23:10, 19.06.2019