W niedzielę 26 maja w Wymysłowie doszło do śmiertelnego wypadku. W wyniku odniesionych obrażeń zginęła Anna Krawczyk, żona Tadeusza Krawczyka, imienia którego od 20 lat odbywa się w naszym powiecie rajd rowerowy.
Do tego tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w niedzielę 26 maja w Wymysłowie około godziny 11.15.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 58-letnia kierująca pojazdem Seat Ibiza nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu i doprowadziła do zderzenia z Oplem Astra. W wyniku wypadku do szpitala trafiła 80-letnia pasażerka Seata, gdzie z powodu odniesionych obrażeń niestety zmarła – informuje Agnieszka Dzik, oficer prasowa KPP Sochaczew.
Tragicznie zmarła kobieta to Anna Krawczyk, wdowa po Tadeuszu Krawczyku, który od lat patronuje odbywającemu się w sierpniu w Sochaczewie rajdowi rowerowemu. W tym roku planowany jest dwudziesty rajd rowerowy im. Tadeusza Krawczyka. Anna Krawczyk od lat angażowała się w organizację wydarzenia, uroczyście otwierając kolejne edycje rajdu.
0
0
0
0
0
0
Rbadoo11:06, 27.05.2019
Jak ta informacja ma wpłynąć na moje życie? Dlaczego nie podajecie za każdym razem nazwisk jeśli ktoś zginie w wypadku? 11:06, 27.05.2019
Beton20:44, 27.05.2019
Wielka szkoda.
Panią Annę znałem osobiście.
To była ostatnia osoba do której gdy pojechało się do sklepu to można było przyjemnie zakupy zrobić.
Bardzo spokojna i skromna osoba, od której inni właściciele sklepów rowerowych w Sochaczewie mogliby brać przykład. 20:44, 27.05.2019
Użytkownik11:58, 04.07.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
8 1
Pani Anna, najpierw z mężem, a później sama prowadziła przez lata sklep rowerowy i była dość znana w okolicy. 11:44, 27.05.2019
9 2
Wystarczyło nie otwierać i nie czytać, oszczedziłoby nam czytania Twoich wypocin!! 13:09, 27.05.2019
2 3
Na początku roku w wypadku zginął Pan Roman, też był znany u mnie w okolicy, prowadził wypożyczalnie kaset wideo. 13:39, 27.05.2019
6 0
Anna Krawczyk była żoną patrona rajdu, osobą która zawsze go otwierała, w trakcie pikniku chodziła między ludźmi, rozmawiała, rozdawała dzieciom drobiazgi, można ją nazwać osobą publiczną, w wyjątkowy sposób ważną dla Sochaczewa, jedyną i niepowtarzalną. Dzięki temu, że podane jest imię i nazwisko, każdy kto będzie chciał się pożegnać, a jestem pewna, że takich ludzi jest tutaj wiele, ma na to szansę. 18:11, 28.05.2019
0 0
*%#)!& to szkoda tłumaczyć. 10:22, 01.06.2019