Traugutta. Odrobina zrozumienia, odrobina uprzejmości

Odebraliśmy interwencję mieszkańca związaną z pracami renowacyjnymi w rejonie parku przy Traugutta. Skarżyli się, że podnośnik zupełnie zatarasował chodnik, tak, że musieli wychodzić na ulicę, by przejść do Warszawskiej lub przystanku. Apelowali do jego kierowcy o odrobinę więcej uprzejmości.

Od kilku miesięcy trwają prace remontowe w rejonie parku i ulicy Podzamcze przy Traugutta. Przebiegają dość sprawnie, efekty już widać. Dotąd nie odnotowaliśmy żadnych skarg mieszkańców w związku z inwestycją. W ostatnich dniach jednak czytelnik poskarżył się na brak uprzejmości kierowcy podnośnika.

- Ekipa pracująca przy parku Chopina podczas wycinki starych pni drzew, zupełnie zatarasował chodnik. Pracownik obsługujący podnośnik, który przyjeżdżał po korzenie wycinanych drzew, stawiał swój pojazd tak, że piesi idący do przystanku lub z niego, musieli wychodzić na ulicę Traugutta, by go minąć. Przecież to niebezpieczne. A wystarczyło samochód cofnąć o metr, było tam jeszcze dużo miejsca. Zabrakło empatii i odrobiny uprzejmości – pisze do nas Czytelnik.

Zdajemy sobie sprawę, że z każdym remontem, inwestycją, wiążą się jakieś niedogodności dla mieszkańców, ale jeśli w tym przypadku faktycznie była możliwość mniej tarasującego ustawienia pojazdu, przyłączamy się do apelu Czytelnika o odrobinę więcej uprzejmości nas wszystkich dla nas wszystkich i dokładamy apel o odrobinę więcej wzajemnego zrozumienia.