Zamknij

Rybno. Ksiądz nie wiedział: dzwonić na mszę czy na alarm

12:27, 12.03.2019 Andrzej Wach Aktualizacja: 12:00, 13.03.2019
Skomentuj

Dwa razy wracano na sesji Rady Gminy Rybno, która odbyła się 11 marca, do głosowania nad propozycją ustalenia wysokości ekwiwalentu pieniężnego za udział w działaniach ratowniczych lub szkoleniach członków rybnowskiej Ochotniczej Straży Pożarnej.


Zgodnie z sugestiami styczniowego spotkania powiatowego konwentu wójtów, w projekcie uchwały ujęto stawki 15 złotych za każdą pełną godzinę udziału w działaniach ratowniczych i 8 złotych za każdą pełną godzinę udziału w strażackim szkoleniu. Po przegłosowaniu i przyjęciu uchwały rozpoczęła się jednak dyskusja nad wysokością stawek.

Rozpoczął ją komendant gminny OSP w Rybnie Roman Tomaszewski, który zwrócił uwagę na odpowiedzialność i trudy pracy strażaka – ochotnika. Niejednokrotnie trzeba zrywać się w nocy, nie wiedząc, kiedy zakończy się akcja, a przecież każdy z nich ma swoją pracę zawodową, do której musi zdążyć. I jakże wiele razy druhowie musieli opuszczać rodzinę i zrywać się od przysłowiowego niedzielnego rosołu, by nieść pomoc innym. Był przypadek, jak mówił komendant, że ksiądz nie wiedział, czy dzwonić na mszę, czy gnać do pożaru. Dodatkowo stawki wysokości na przykład 9 i 18 złotych łatwiejsze są do rozliczania cząstkowych części godziny, które dotychczas musiał jako komendant minutowo rozliczać dla każdego strażaka biorącego udział w akcji lub na szkoleniu.

Sekretarz gminy Krystian Gołębiowski tłumaczył, że teraz rozliczenia dotyczyć będą pełnych godzin, co jednak może znaczyć, że za czas akcji od godziny 3.05 do 4.55 naliczona zostanie tylko jedna godzina mimo rzeczywistego czasu bliskiego dwóm godzinom.

Monika Gadzińska dowodziła, że jest to poświęcenie czasu i zdrowia, a te proponowane nie są to oszałamiające stawki. I jakże wiele razy strażacy są pierwsi na miejscu wypadku, niosąc pierwszą pomoc ratującą życie lub zdrowie poszkodowanym.

Wójt Damian Jaworski tłumaczył, że po styczniowym konwencie wójtowie gmin powiatu sochaczewskiego zaproponowali takie stawki, które miały ujednolicić różne do tej pory kwoty ekwiwalentu. Do tej pory jednak przekroczyła je gmina Młodzieszyn (tam obowiązuje 20 złotych), więc wójt zobowiązał się do przedstawienia problemu ponownie na najbliższym, planowanym na maj konwencie wójtów i zaproponowaniu innych, adekwatnych do wysiłku strażaków stawek.

Dodatkowe głosy obecnych na sesji sołtysów przekonały radnych, którzy w powtórnym głosowaniu uchylili podjętą wcześniej uchwalę i postanowili zdecydować o wysokości ekwiwalentów po majowym konwencie wójtów.

na zdjęciu komendant gminny OSP w Rybnie Roman Tomaszewski

 


 

 

(Andrzej Wach)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

Pan ziemniokPan ziemniok

2 4

panie romanie za robote pan sie wes 10:29, 13.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Mieszkaniec Mieszkaniec

4 2

Treść artykułu nie jest zgodna z tym co się wydarzyło na sesji na której byłem osobiście....takie szczegóły jak wysokość wynagrodzenia dla strażaków powinna być dogadana przed sesją na spotkaniach rady gminy, a nie dopiero na sesji. widać nieogarnięcie nowej rady i Pana Wójta.OSP Rybnowskie ma najmniej kasy w powiecie....litości 12:43, 13.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


AntylopaAntylopa

0 0

Kasa musi być 09:55, 30.08.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%