Zamknij

Camerata Mazovia: sochaczewska orkiestra wzrusza od 15 lat

14:17, 09.01.2019 J.L Aktualizacja: 18:42, 10.01.2019
Skomentuj

Camerata Mazovia to 25 indywidualności, świetnych muzyków, których twórczość ktoś spina w spójną całość. Tym kimś jest Artur Komorowski, dyrygent, związany z orkiestrą od początku jej istnienia, a więc od 15 lat i o tym pięknym jubileuszu traktuje ten artykuł.

 

Camerata Mazovia to sochaczewska orkiestra, która w tym roku obchodzi 15-lecie swojego istnienia. Koncert noworoczny, który zagra 13 stycznia będzie równocześnie inauguracją obchodów doniosłego jubileuszu. Jak mówi Artur Komorowski, dyrektor Sochaczewskiego Centrum Kultury i dyrygent orkiestry Camerata Mazovia, koncert będzie szczególny:

- Występ, który damy 13 stycznia będzie wyjątkowy ze względu na dwie okazje, jakie chcemy uczcić. Koncert zainauguruje cykl wydarzeń związanych z obchodami jubileuszu 15-lecia istnienia orkiestry i będzie dziesiątym koncertem z serii „Burmistrz miasta zaprasza...”. Staraliśmy się przygotować interesujący repertuar z niespodziankami.

Część repertuaru to klasyka w postaci muzyki wiedeńskiej z XIX wieku, ale oprócz tego orkiestra wykona utwory z lat 60. i nie tylko. Wystąpią też zaproszeni soliści.

Artur Komorowski sięgając pamięcią wstecz mówi, że lata działalności w orkiestrze są dla niego niezwykłym doświadczeniem:

- Fantastycznie wspominam te 15 lat, choć czasem dosięgało mnie zmęczenie czy zwątpienie. Szybko jednak odganiałem te myśli, powtarzając sobie, że Camerata musi działać i trzeba ją pielęgnować, bo po pierwsze - sprawia mi dużą przyjemność współpraca z jej członkami, a po drugie – mamy wspaniałą publiczność. Na początku na koncerty przychodziło 10, 20, potem 30 osób, a teraz zdarza się, że ludzie nie mieszczą się w sali. To wszystko zawdzięczamy ciężkiej pracy. Próby muzyków zaczynają się o 20.30, a ja mam w orkiestrze większość kobiet, one mają dzieci, obowiązki, ale mimo wszystko udaje nam się to pogodzić.

A jakie wydarzenia zapadły Arturowi Komorowskiemu najbardziej w pamięć na przestrzeni lat, spędzonych w orkiestrze?

- Najbardziej pamiętne są dla mnie dwa wydarzenia – pierwsze to wykonanie koncertu symfonicznego w kościele p.w. św. Wawrzyńca. Repertuar z górnej półki orkiestrowej był dla nas niesamowitym wyzwaniem, ale wszystko się udało. Traktuję to jako mój pierwszy osobisty sukces. Drugie wydarzenie to wyjazd na Litwę. Początkowo Polacy tam mieszkający przyjęli nas nieufnie, z dużym dystansem, ale jak usłyszeli jak gramy polskie utwory Moniuszki, Paderewskiego widziałem twarze litewskich Polaków, wzruszenie ich, którzy z początku nieufni z dystansem, jak usłyszeli polską muzykę – Paderewskiego, Moniuszkę, wręcz płakali. Dystans zniknął i zrobiła się piękna atmosfera.

(J.L)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

hakhak

0 0

Życzę 100 lat w tak dobrej formie dla całego zespołu 15:42, 09.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%