Zamknij

Skrzyżowanie 600-lecia, Pokoju, Polna: czy ktoś zacznie myśleć?

11:00, 10.12.2018 Wach Aktualizacja: 11:30, 11.12.2018
Skomentuj

Remont alei 600-lecia wykonywany przez Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich był przyczynkiem powrotu do dyskusji na temat organizacji ruchu na skrzyżowaniu z ulicami Pokoju i Polną.

Szczególną dysputę wśród okolicznych mieszkańców wzbudzają od lat dwa aspekty tego skrzyżowania. Po pierwsze, badania natężenia ruchu na tym skrzyżowaniu musiały być przeprowadzane bardzo dawno temu, gdyż obciążenie aktualnego ruchu samochodowego rozkłada się głównie na oś Al. 600-lecia – ul. Pokoju, zaś lewoskręt Al. 600-lecia – ul. Polna jest wykorzystywany w bardzo niedużym zakresie. A przystosowany jest do skrętu w lewo co najmniej pięciu samochodów jednocześnie. Największy ruch generuje prawoskręt w ulicę Pokoju i jazda na wprost, co odbywa się jednym pasem i powoduje zatory, kiedy z Al. 600-lecia w ulicę Pokoju chcą skręcić dwa lub trzy samochody jeden za drugim (co zdarza się często, bo jadą na zakupy) blokując tym samym jazdę na wprost.

Jednocześnie wystarczy, że z ul. Polnej choć jeden samochód chce skręcić w lewo, to blokuje tym samym wszystkie chcące jechać na wprost. Stwarza to na ul. Polnej długie kolejki czekających na przejazd. A znajduje się tam miejsce na krótki co prawda, ale jednak jeszcze jeden dodatkowy pas do prawoskrętu lub jazdy na wprost.

Z kolei kierowcy jadący od strony ul. Warszawskiej i chcący z Al. 600-lecia skręcić za ul. Pokoju w lewo do znajdujących się tam garaży i parkingów osiedlowych muszą objeżdżać ten odcinek, żeby wykonać nawrót gdzieś dalej, żeby powrócić na ten dojazd od strony Trojanowa.

A że dotyczy to ok. 60 – 70 samochodów, więc łatwo sobie wyobrazić, jakie niebezpieczeństwo i utrudnienia te manewry (zakładam, że każdy czyni to co najmniej dwa dziennie) stwarzają na okolicznych uliczkach osiedlowych.

Jakie może być wyjście z tego impasu?

Na skrzyżowaniu należałoby:

- skrócić lewoskręt z ul. Pokoju w ul. Polną i umożliwić lewoskręt (wystarczy na jeden samochód) z al. 600-lecia w nienazwaną uliczkę osiedlową pomiędzy pawilonami;

- wykonać jeden dodatkowy pas jezdni ulicy Polnej (długość – 10 – 15 metrów) umożliwiający odblokowanie ulicy przy skręcie w lewo jednego samochodu.

Oczywiście pomijam tutaj problemy podziemnych kolizji i koniecznych niwelacji czy też planów zagospodarowania przestrzennego (ulice Pokoju i Polna są ulicami miejskimi). Jednak porozumienie MZDW z miastem nie byłoby chyba zbyt uciążliwe.

A że była okazja przynajmniej do zmiany oznakowania na jezdni, bo akurat miały być malowane na Alei 600-lecia pasy po ostatnim remoncie, ośmieliłem się wysłać miesiąc temu do MZDW krótkie streszczenie powyższych wniosków, z których część możnaby śmiało uwzględnić już teraz.

Jak teraz widać z na ulicach, oznakowanie poziome zostało toczka w toczkę powtórzone w identycznym (podobieństwo do „idiotycznym” nieprzypadkowe)

kształcie. Kilka lat temu w rozmowie ze mną Pan Inżynier Od Ruchu Na Ulicach z ulicy Mińskiej w Warszawie (tam kiedyś powstawały takie rysunki) przyznał się, że w Sochaczewie nie był, a projekt ruchu skopiował z innych tego typu rozwiązań.

Tak najłatwiej – po co się przemęczać myśleniem. Jeszcze by Go główka rozbolała. 

wach

(Wach)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Kierowca BombowcaKierowca Bombowca

1 0

Kolejne *%#)!& rozwiązanie to skrzyżowanie koło Kauflandu.
1) Podczas remontów zero korków. Z włączoną sygnalizacją nawet o 5.00 rano stoi 4-5 samochodów na czerwonym :/
2) Synchronizacja ze światłami koło Statoila jest taka, że stoisz tu i tu na czerwonym :)
3) Światła dla pieszych wzbudzane - rozwiązanie jest takie, że przez kilkadziesiąt sekund wszyscy mają czerwone, nic nie jedzie, piesi stoją. Jest to bardzo często spotykana sytuacja. 12:21, 10.12.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%