Mężczyźni postrzegają kobietę w sposób bardziej sensualny. Uwydatniają na zdjęciach to, co im się w nas podoba. Kobieta postrzega modelkę jako całość, jako pozę, formę, kształt. Fotografia, która znalazła się w Playboyu to ujęcie kobiety zrelaksowanej, w charakterze sensualnym i lekko erotycznym - mówi Ilona Kwiatkowska, modelka mieszkająca w Sochaczewie.
Ilona Kwiatkowska to modelka, mieszkająca w Sochaczewie. Na swoim koncie ma już kilka sukcesów, wśród których należy wymienić zdjęcie w czerwcowym numerze Playboya. To już drugie jej zdjęcie, które trafiło do tego magazynu.
Zdjęcie z czerwcowego numeru gazety wykonała Anna Kosik, na potrzeby konkursu Fotoerotica. Jak zauważa Ilona Kwiatkowska, fotografki mają inne spojrzenie na kobiece ciało:
- Zdjęcie to efekt kobiecego spojrzenia na piękno kobiecego ciała. Mężczyźni postrzegają kobietę w sposób bardziej sensualny. Uwydatniają na zdjęciach to, co im się w nas podoba. Kobieta postrzega modelkę jako całość, jako pozę, formę, kształt. Fotografia, która znalazła się w Playboyu to ujęcie kobiety zrelaksowanej, w charakterze sensualnym i lekko erotycznym.
Fotografia wzbogaciła portfolio modelki, bo przecież Playboy to znacząca marka. Ilona Kwiatkowska woli jednak sesje w ubraniu:
- Najlepiej czuję się w sesjach high fashion, a więc w artystycznych strojach, które nie nadają się do wyjścia w nich na ulicę.
Przed Iloną Kwiatkowską wiele planów. Jeszcze w tym roku czeka ją kilka zagranicznych wyjazdów, dzięki którym wzbogaci swoje portfolio o zdjęcia w Niemczech, Szwajcarii czy Belgii. Jak sama mówi:
- Moja praca może być wyczerpująca, ale daje mi dużo radości i satysfakcji, również ze względu na to, że od razu widać jej efekty w postaci fotografii.
Publikacja na podstawie wywiadu Grażyny Bolimowskiej - Gajdy z Iloną Kwiatkowską.
foto: Grażyna Bolimowska-Gajda
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz