Udostępnijźródło: https://www.facebook.com/schroniskoazorek/

Pracownicy schroniska . Schronisko Azorek jest w wyniku przetargu prowadzone przez sochaczewski oddział TOZ. To ludzie oddani zwierzętom, a nie prywaciarze zbijający kasę na cierpieniu psów. W naszym schronisku nie bierze kasy za psa jak za "skórkę", a potem pies znika jak w schroniskach mordowniach u nas każdy psiak jest ważny i do końca wiadomo co się z nim dzieje. A w schronisku pracują osoby, które są oddane zwierzętom , które do zwierząt odnoszą się z szacunkiem i dużą empatią . Danusia - pani kierownik, Paweł i Tadeusz to o osoby, które kochają zwierzęta. I nie piszemy tego żeby komuś jak to mówią "cukrować" My widzimy jak psiaki reagują na nich . One nie czołgają się po ziemi żeby podejść do pracownika, one z pełną ufnością podbiegają, wchodzą na kolana , liżą po twarzy i szczęśliwe wychodzą z nimi na spacer. Ich praca to nie tylko sprzątanie i karmienie , to oni wspólnie z nami socjalizują psy , pracują z nimi i starają się im stworzyć namiastkę domu za kratami . To jest nasza wspólna praca . Nie raz widziałyśmy jak pies, który po przybyciu do schroniska reagował agresją , lub ze strachu czołgał się po ziemi , po 2 tygodniach zaczynał cieszyć się jak szczeniak na widok pracownika, Te psiaki im ufają i są najzwyczajniej do nich przywiązane . A CZŁOWIEK POTRAFI OSZUKAĆ, ALE PIES JUŻ NIE ! A i żeby nie było ???? Nie zawsze się zgadzamy , czasami mamy na jakiś temat inne zdania , czasami nawet się pokłócimy ale zawsze dojdziemy do porozumienia jeśli chodzi o dobro psa , bo łączy nas miłość do zwierząt . Bo to oni, nasi podopieczni , są dla nas najważniejsi i ich dobro jest zawsze dla nas priorytetem . A Danusi jeszcze szczególnie dziękujemy za pomoc w adopcjach , w tym , że nam ufa i że dla psiaka wybierzemy najlepszy dom na świecie i nas w tym wspiera. ( Danusia już wie za co :)) Stanowimy zgrany team i wspólnie zamierzamy walczyć o nasze psy ! One porzucone, niechciane, skrzywdzone dopóki nie znajdą nowego domu mają tylko nas . One nie potrafią mówić , my będziemy mówić w ich imieniu jednym głosem ! Do osób, którzy decydują o losach naszego schroniska : Czy naprawdę chcecie zniszczyć to wszystko co wspólnie zbudowaliśmy ? Czy naprawdę chcecie odebrać naszym psom ludzi, którym ufają ??? P.S. Zdjęcia pochodzą z naszego archiwum. Nie były robione dla potrzeb postu :)