Pierwsze absolutorium w powiecie

Bez dyskusji i jednogłośnie radni udzielili absolutorium wójtowi Grzegorzowi Kropiakowi podczas XLVII sesji Rady Gminy, która odbyła się w poniedziałek 28 maja. Było to pierwsze absolutorium na terenie powiatu.

Absolutorium jest to akt rady gminy wyrażający pozytywną ocenę działalności finansowej wójta w roku ubiegłym. Decyzja ta została podjęta po przedstawieniu przez przewodniczącą Rady Henrykę Jędrzejczak sprawozdania z wykonania budżetu gminy w 2017 roku, stanowiska Komisji Rewizyjnej Rady oraz uchwały Składu Orzekającego Regionalnej Izby Obrachunkowej.

Wójt dziękując za podjętą pozytywną decyzję podkreślał rolę radnych i pracowników Urzędu Gminy o osiągniętym sukcesie, bo to oni pracowali przez cały rok nad realizacją tych inwestycji i zadań, jakie wykonano.

- Ten budżet był wyjątkowo trudny do zrealizowania, ponieważ aura panująca na jesieni sprawiła, że część wydatków, zwłaszcza dotyczących inwestycji drogowych, musieliśmy przełożyć na ten rok. Ten budżet, choć nie jest może imponujący, to trzeba zwrócić uwagę na kilka jego współczynników. W roku 2017 wydatki majątkowe do dochodów z podatków ogółem stanowiły 52,5 procent. W budżecie stanowiącym ok. 14 milionów złotych prawie 5 milionów złotych to wydatki na działalność Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. 4 kolejne miliony to wydatki na oświatę, przy subwencji wynoszącej 2,8 miliona, więc gmina sporo musi do tego dołożyć. Pozostała kwota służy do utrzymania wszystkich pozostałych działów budżetu – mówił wójt. - Jak z tego widać, pieniądze te są racjonalnie zaplanowane i wydawane. A o ich płynności i konieczności zmian świadczy fakt, że w ubiegłym roku budżet nowelizowany był aż 26 razy. Powodem była także konieczność przenoszenia środków tam, gdzie można było inwestycje realizować. A zaległości budżetowe wynoszą tylko 10 procent dochodu i są bardzo małe w stosunku do okolicznych samorządów. Natomiast aż 13 procent wydajemy na inwestycje, zaś gdybyśmy wszystkie wolne środki, które nam zostały, skumulowali i spłacili zadłużenie, to gmina Rybno w rok 2018 weszłaby z dodatnim saldem budżetowym – podsumował wójt Kropiak.

wach