Ziemowita i kasztany gotowe do przyjęcia nowego asfaltu

Po kilkudziesięciu latach ulica Ziemowita doczeka się nowego asfaltu. Przy okazji zrywania starego, odkryto jeszcze starszy bruk, który utwardzał drogę do lat 80-tych ubiegłego wieku. Warto wspomnieć, że przed blisko 40 laty wyróżniono Ziemowita asfaltem ze względu na ulokowaną tu przychodnię i stacjonujące przy niej karetki pogotowia.

Trwa asfaltowanie ulicy Ziemowita. Starą nawierzchnię zerwano, a nowa nakładka pojawi się lada dzień. Przy okazji robót dotarto do starego burku, który pokrywał drogę do lat 80-tych ubiegłego wieku. Warto podkreślić, że pokrycie kamieni asfaltem wymogła wówczas obecność przychodni oraz stacjonujących tu karetek.

I na jeszcze jedną rzecz warto zwrócić uwagę. Wspomnianą przychodnię nazywano „Kasztanki” i w zasadzie z tym kasztankami bardziej kojarzono ulicę niż z Ziemowitem. Ale kasztanki nie wzięły się z nieba. Nazwę sprowokował rząd tutejszych kasztanowców posadzonych po obu stronach drogi jeszcze przed wybuchem II wojny światowej. Jak przekazywali starsi sochaczewianie, drzewa te sadzili między innymi policjanci, którzy przy ulicy wznieśli dom dla sierot po swoich kolegach, którzy polegli lub zginęli w trakcie służby.