Maciej Małecki: szpital i DPS potrzebują tych pieniędzy

Premier Mateusz Morawiecki odwiedził w poniedziałek Sochaczew na zaproszenie posła Macieja Małeckiego. Informacje, jakie przekazał, między innymi o blisko trzymilionowej dotacji rządowej dla naszego szpitala powiatowego i Domu Pomocy Społecznej, poprzedziło wiele miesięcy przygotowań naszych placówek i starań władz o pozyskanie środków. - Te pieniądze są szpitalowi i Domowi Pomocy Społecznej bardzo potrzebne – podkreśla w rozmowie z tusochaczew.pl poseł Maciej Małecki.

- O dotację z rezerwy ogólnej budżetu państwa dla sochaczewskiego szpitala i naszego DPS-u zabiegaliśmy z panią starostą Jolantą Gonta od wielu miesięcy. To była ogromna praca ze strony pani starosty, zbieranie kompletu dokumentacji, uzasadnień potrzeb inwestycyjnych i cieszę się, że premier podjął decyzję o przyznaniu dotacji – komentuje wizytę prezesa rady ministrów Mateusza Morawieckiego w Sochaczewie poseł PiS Maciej Małecki.

Szpital Powiatowy w Sochaczewie oraz Dom Pomocy Społecznej w Młodzieszynie otrzymają w sumie blisko 3 miliony złotych, przy czym zasadnicza część tej kwoty trafi do szpitala. Dzięki pieniądzom placówka zyskać ma przede wszystkim nowy sprzęt. Natomiast wniosek o dofinansowanie dla DPS-u dotyczy zakupu windy, podnośników dla osób leżących, które ułatwią na przykład ich kąpanie, wymianę urządzeń kuchennych, pochodzących jeszcze ze starej siedziby w Gawłowie.

- Pamiętajmy o tym, że Dom Pomocy Społecznej to miejsce, w którym mieszkańcy spędzają ostatnie lata swojego życia. I powinniśmy robić wszystko, by żyło im się jak najlepiej, w godnych warunkach – mówi poseł Małecki.

W czasie wizyty w Sochaczewie premier odwiedził też Energop, gdzie doszło do popisania umowy na dotację rządową dla spółki w wysokości 16 milionów złotych. Pieniądze pochodzą z Polskiego Funduszu Rozwoju i pozwolą zrealizować w firmie kilka inwestycji.

- Na terenie zakładów powstaną dwie nowe hale, jedna o wielkości 1800 m2, druga powyżej 2000 m2. To jest też dobra wiadomość dla Sochaczewa, bo kolejne hale produkcyjne oznaczają wzrost wpływów z podatków do budżetu miasta. Głęboko wierzę, że nasza sochaczewska spółka dzięki dotacji urośnie w siłę, zdobędzie nowe rynki, bo dzięki temu zyska nie tylko polska gospodarka, ale też sochaczewskie rodziny – komentuje poseł Malecki.